Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Fisichella w Ferrari!
Giancarlo Fisichella

Fisichella w Ferrari!

2009-09-03 - Ł. Lach     Tagi: Ferrari, Fisichella, Force India F1

Giancarlo Fisichella będzie drugim kierowcą Ferrari podczas najbliższego Grand Prix Formuły 1 na torze Monza. Włoch został dziś zwolniony z konktraktu przez zespół Force India i wraz z Kimi Raikkonenm będzie tworzył skład teamu Ferrari w pozostałych wyścigach sezonu 2009. Drugim kandydatem na miejsce Luki Badoera był Robert Kubica.

Rozmowy między drużynami rozpoczeły się w ostatnich 24 godzinach, kiedy lekarze potwierdzili, że Massa nie będzie mógł brać udziału wyścigach Formuły 1 do końca sezonu 2009.

Właściciel Force India, Vijay Mallya powiedział: ''Giancarlo i jego menedżer poinformowali mnie wczoraj o propozycji Ferrari.''

''Dla każdego kierowcy możliwość jazdy w Ferrari jest życiowym marzeniem, i w wypadku Fisichelli nie było wyjątku. Nikt nie odmówiłby na jego miejscu.'' - dodał. Mówi się, że Force India ma duże długi u Ferrari, ale Vijay Mallya zaprzecza, aby czynniki komercyjne miały wpływ na tę decyzję.

''Chcielibyśmy podkreślić, że nie podpisaliśmy żadnej finansowej umowy z Ferrari. To porozumienie zostało zawarte w dobrej wierze, dla dobra Giancarlo oraz dla dobra sportu. Konkurencyjny włoski kierowca w bolidzie Ferrari na torze Monza będzie miał pozytywny wpływ na popularność Formuły 1 w tych trudnych dla niej czasach. Dziękujemy Giancarlo Fisichelli za jego pomoc i zaangażowanie w rozwój drużyny. Był integralną cześcią ekipy i wiele mu zawdzięczamy. Życzymy mu powodzenia w przyszłości.'' - powiedział Mallya.
Ekipa Force India nie podjęła jeszcze decyzji kto zastąpi Fisichellę, ale będzie to najprawdopodobniej Vitantonio Liuzzi, który jest obecnie kierowcą testowym.




źródło:

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
23

Komentarze do:

Fisichella w Ferrari!

Fisichella w Ferrari!
mcabra 2009-09-03 16:53
Naprawdę miłe zaskoczenie, powodzenia Fisichella
Fisichella w Ferrari!
Rubinio 2009-09-03 17:06
FI miało jakieś 4mln. długu wobec Ferrari więc niech sie tu pan biznesmen dobrem sportu nie zasłania. Oddał Fisico za anulowanie pewnie tych 4 baniek. Bo kto oddał by dobrego kierowce który zaczał porzadnie czuć wreszcie zbudowany przez FI bolid? Tylko ktoś kto kase stawia ponad zdobyte punkty. FI naweet jeśli pojawi sie po raz kolejny na podium to i tak świata F1 w tym sezonie nie zawojuje więc lepiej mieć 4 banki z banki :-)
boss-90
Fisichella w Ferrari!
boss-90 2009-09-03 17:07
mało się herbatą przez Fisichellę nie udławiłem :-P zobaczymy co na to iceman
Fisichella w Ferrari!
spiros 2009-09-03 17:09
w końcu włoch.
Fisichella w Ferrari!
sobi3r 2009-09-03 17:46
Fisi dziś się cieszy a jutro zacznie odliczać dni do powrotu Massy. Mimo wszystko Gratuluje
Fisichella w Ferrari!
Mati1C 2009-09-03 18:00
Słyszałem że Morelli rozmawiał o startach Kubicy w Ferrari nie tylko w 2009 ale i następnym sezonie.No i właśnie tak te rozmowy się zakończyły.A co do Giancarlo to piękne zakończenie kariery.
Fisichella w Ferrari!
Roch Kowalski 2009-09-03 18:12
Robert powinien zostać do końca roku w BMW - tego mu życzyłem. A w tym czasie powoli się rozglądać po padoku za nowym perspektywicznym zespołem np. takim jak Williams... a może Force India , natomiast w świetle ostatnich doniesień omijałbym szerokim łukiem Reanult. Czołem Mości Panowie !
Fisichella w Ferrari!
martakamyk13 2009-09-03 18:48
Brawa dla Giancarlo! Na pewno poradzi sobie lepiej niż Luca.
Fisichella w Ferrari!
jabu70 2009-09-03 18:50
gratulacje dla p. F, szkoda Roberta, kibicowałem mu dziś od samego rana, był bardzo blisko, na przeszkodzie staneła jak zwykle kasa, długi FI i i wymagania BMW, no cóż była szansa nawet na 2 letni kontrakt - w Ferrari wybrali kasę i nie perspektywicznego kierowcę (jedynie to, że jest Włochem - ukłon na 5 wyścigów w tym sezonie dla Italii) - pytanie co dalej. wydaje mi się, że długo Robertowi nie będzie po drodze z Ferrarką, ale cóż takie życie. ważne że nie sprzedał się Robert ze kilka srebrników (brawa dla menedżera) tylko walczył o nie 5 wyścigów tylko o cały sezon a nawet dwa. życzę Robertowi aby na Monza sprawił BMW i Sauberowi miła niespodziankę (podobno rozwijają się jak nigdy - słowa Roberta z ostatniego pobytu w Polsce) i przy okazji utarł nosa Włochom (ale nie kibicą - tylko włodarzą z Maranello - kiubice chcieli Roberta - wg nich jest to najlepszy Włoch jeżdżący w Formule I w jej długiej historii)
Fisichella w Ferrari!
Kimi_SF 2009-09-03 20:14
jabu70, ale bzdury piszesz! Po pierwsze - Ferrari potrzebowało kierowcy, który dokończy tylko ten sezon. Po drugie - nie mają wolnego miejsca na sezon 2010. Po trzecie - wielu (jak nie wszyscy) skorzystałoby z takiej propozycji SF i nie byłaby to żadna oznaka sprzedania się za kilka srebrników (jak to napisałeś). Po czwarte - za co Robert miałby utrzeć nosa Włochom ?!? Może to BMW postawiło zaporowe warunki i Ferrari nie miało nic do gadania ?!? Zastanów się czasem...
Fisichella w Ferrari!
Obeebok 2009-09-03 21:28
Buahaha, wystarczył mały zakąs w stronę Ferrari i wiadomo kto już pluje jadem xD
Fisichella w Ferrari!
Kimi_SF 2009-09-03 22:43
Chyba nie widziałeś/nie czytałeś jeszcze w życiu plucia jadem. Wskaż przy okazji takowy jad w moim powyższym komentarzu. Gdybym miał reagować na wszystkie złośliwości w stronę Ferrari to musiałbym tu siedzieć i pisać 24h na dobę, jak ty czy bobo ;p I ja przynajmniej odpowiadam jakimiś argumentami, a nie tępymi prowokacjami w twoim stylu (nie związanymi z tematem). I ty masz czelność potem mi prowokacje zarzucać ?!? Popatrz na siebie i swoje komentarze w moją stronę!
Fisichella w Ferrari!
Obeebok 2009-09-04 09:36
Aguguga guga gagaga gugu. Kaszki mi dajcie.
Fisichella w Ferrari!
84did 2009-09-04 10:21
tragedia... hehehe to byl blad ferrari... on jest slaby... dziwi mnie ta decyzja... moze dlatego ze byl tani...
Fisichella w Ferrari!
jabu70 2009-09-04 11:07
@kimi_sf synku nie piszę żadnych bdzur, tylko wyciągam wnioski z tego co czytam, o tym że Ferrari jest cienkie w tym roku i dodatkowo przez wypadek Massy nie ma kto u nich jezdzić wiedzą wszyscy - sorry Kimi skończył się w momencie jak tam trafił - niestety pozostaje mu tylko duży kontrakt - trzeba przyznać świetnie skonstruowany - ale słuchaj niech do ciebie dotrze - Kimiego we Włoszech nie chcą czy ty tego chcesz czy nie - jeśli nie dociera to do ciebie to trudno. nikt nie odbiera Kimiemu tego co zrobił ale on leje na to co się wokół niego dziej - w przeciwieństwie do ciebie... sam piszesz że wielu kierowców sprzedałoby się ... właśnie... tak ty myślisz. nie jest raczej wyróżniem dla kierowcy że jest tylko kierowcą do zapchania dziury na 5 sezonów. Robert i jego menadżer walczyli o pszyłość a nie o zakończenie kariery ... co prawda miłe ale zokończenie kariery przez 5 wyścigów.... o ile nic się z "niezawodnym" w tym sezonie bolidzie nie rozjedzie. a Robert utrze nosa twojemu Kimiemu uwierz mi... będzie to fajna sprawa ... nie chcieliscie mnie to popatrzcie co straciliście. o to w tym chodzi chłopczyku...
Fisichella w Ferrari!
Kimi_SF 2009-09-04 11:25
jabu70, odnieś się może do tego co napisałem, a nie Raikkonena (o którym nic tu nie wspomniałem)! Co twoje wypociny o Kimim mają do mojej wypowiedzi ?!? Czytanie boli ?!? I nie interesuje mnie to twoja fascynacja chłopczykami, sfrustrowany mały Polaczku!
Fisichella w Ferrari!
jabu70 2009-09-04 12:45
@kimi coś tam twoje słowa wymagają kometarza i odrobiny polemiki (znasz takie słowo?) a teraz krótkie wyjaśnienie i pytanko: a ty jesteś jakaś zagraniczna misiu podpisująca się kimi (podszywając się pod kogoś kim nie jesteś) bo nie potrafi normalnego niku wymyśleć pisząca coś po polsku, czy może urodziłeś się już taki pokręcony, upadłeś przy porodzie czy może rodzice cię biją? sflustrowany nie jestm zupełnie, nie znasz mnie wcale dzieciaku, żyję sobie bardzo wygodnie w przeciwnieństwie chyba do ciebie tacy jak ty pewnie są pomiatani w realnym życiu (pewnie nie jednokrotnie po ryju dostajesz), wymyśliłeś sobie że jesteś wielkim fanem Ferrari kupując chińską podróbkę czapki właskiej stajni i zgrywasz wielkiego eksperta od czerwonego koloru w swojej grupie ciot które pewnie nie mają polskiego paszportu :-) łączę pozdrowienia z Polski
Fisichella w Ferrari!
jabu70 2009-09-04 12:49
@kimi coś tam a do tego co ty nam nabazgrałeś odniołem się w swojej wcześniejszej wypowiedzi... ale ty w swoim małem rozumku nadal uważasz że masz rację...
Fisichella w Ferrari!
Kimi_SF 2009-09-04 13:06
jebus70, nie rozpędzaj się! Rolę cioty ty już tutaj zarezerwowałeś (gdybyś mniej chlał, to byś pamiętał)! Gratulacje! Ale dzięki za opisanie swojego lekkiego dzieciństwa (z ciężkimi zabawkami) i swoich fantazji męsko-męskich :-) Poza tym wszystkim nam jest tu przykro, że po ryju dostajesz na swojej wsi od każdego kmiota i jesteś takim zerem.
Fisichella w Ferrari!
jabu70 2009-09-04 13:18
@ kimi coś tam ...o własnie nam się przedstawił w calej krasie fan Ferrari :-) dzieciaku nie mam zamiaru dalej odpisywać na twoje posty, naprawdę mam wiele ciekawszych zajęć... jak dorośniesz to zrozumiesz :-)
Fisichella w Ferrari!
jabu70 2009-09-04 13:24
@kimi coś tam o sobie pisze się w liczbie pojedyńczej:-) w liczbie mnogiej pisało się jak byli tu towarzysze... (popytaj się na lekcji historii i polskiego ...) miłej nauki
Fisichella w Ferrari!
karol56 2009-09-04 13:34
Szanowni FANI F1 - @jabu70 i @Kimi_SF. Mam propozycję: umówcie się wreszcie na piwo i dajcie sobie spokój z tymi impertynencjami na tym forum. Pozdro.
Fisichella w Ferrari!
Obeebok 2009-09-04 15:26
Hue hue hue ^^ Nie chcę się powtarzać, więc tego nie zrobię.