Ferrari rozwiąże swoją Akademię Kierowców?

Ferrari zastanawia się nad rezygnacją ze swojej Akademii Kierowców, donosi fińska gazeta Ilta Sanomat.

Włoska marka bierze pod skrzydła obiecujących zawodników w wyścigach jednomiejscowych bolidów z nadzieją doprowadzenia do Formuły 1, podobnie jak Red Bull czy McLaren.

Jednak blisko sześć lat od założenia Akademii, jeszcze żaden jej podopieczny nie został kierowcą Ferrari w F1 i tylko dwóch dostało się do królowej sportów motorowych - Sergio Perez oraz nieodżałowany Jules Bianchi. Ilta Sanomat powołując się na informacje z Włoch napisała, że Sergio Marchionne i Maurizio Arrivabene, którzy przejęli władzę w Ferrari ubiegłego roku, myślą nad rozwiązaniem Akademii, by zwiększyć budżet na rozwój bolidu.

Obecnie Akademia Kierowców Ferrari ma czterech członków - Raffaele Marciello, który jest rezerwowym Saubera i zajmuje 7. miejsce w serii GP2, Lance'a Strolla, który plasuje się na 7. pozycji w Europejskiej Formule 3, Antonio Fuoco, który okupuje 8. lokatę w GP3, a także Guanyu Zhou z Chin, który jest wiceliderem Włoskiej Formuły 4.