Ferrari F2007 legalne, ale FIA zmieni przepisy

FIA zmodyfikuje przepisy dotyczące montowania podłogi bolidów Formuły 1, po tym jak McLaren zażądał wyjaśnień w sprawie elementów zastosowanych przez Ferrari.

Sprawa wyszła na jaw podczas Grand Prix Australii, po tym jak Ron Dennis zasugerował, że niektóre zespoły naginają, dosłownie i w przenośni, przepisy.

Ferrari wygrywa na torze, McLaren poza nim. Jak będzie w Malezji?

Punkt 3.17.4 regulaminu technicznego Formuły 1 mówi, że żaden element, w tym podłoga, nie powinien odchylać się o więcej niż 5 milimetrów pod naciskiem 500 Newtonów.

Mówi się, że sprężyna użyta przez Ferrari miała charakterystykę umożliwiającą zaliczenie testu FIA, ale przy większych siłach pozwalała na większe wychylenie, dając tym samym przewagę.

McLaren odkrył urządzenie zastosowane przez Ferrari już na początku weekendu w Australii i jest przekonany, że podobne rozwiązanie stosuje również BMW.

Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, Dyrektor Techniczny McLarena, Paddy Lowe, wystosował list do FIA prosząc o wyjaśnienia. W odpowiedzi Charlie Whiting, Delegat Techniczny FIA, napisał, że chociaż urządzenie takie umożliwia zaliczenie testu, nie powinno być używane w celu ominięcia przepisów. Whiting zapowiedział również nowe testy sprawdzające odporność elementów na odchylanie już od Grand Prix Malezji.

Zmiany mogą skutecznie wyeliminować użycie sprężyn przez Ferrari i BMW do mocowania podłogi, zmniejszając równocześnie przewagę Ferrari nad McLarenem i resztą stawki.

„Będziemy ulepszać nasz bolid o jedną-dwie dziesiąte sekundy przed każdym wyścigiem”, powiedział Martin Whitmarsh, prezes McLarena.

„Jeśli Ferrari będzie w stanie iść do przodu tak samo szybko lub szybciej, wtedy będzie ciężko. Jeśli nie, wyprzedzimy ich. Na tym polega rywalizacja.”