Felipe Massa zadowolony pomimo pecha

Felipe Massa jest pozytywnie nastawiony po testach na torze Vallelunga.

Włoski zespół przez cały tydzień był nękany przez złą pogodę, a na dodatek w piątek Felipe Massa rozbił nowe Ferrari F2007 na ostatnim zakręcie toru.

Brazylijczyk twierdzi jednak, że test był bardzo produktywny. „Pomimo deszczu zdołaliśmy zrobić wykonać sporo dobrej pracy”, powiedział Massa włoskiemu dziennikowi Gazetta dello Sport.

Felipe Massa, Ferrari F2007

„Zrobiliśmy trochę okrążeń po suchym i bardzo wiele po mokrym torze, wiec szkoda, że nie mogliśmy więcej popracować w normalnych warunkach. Przynajmniej zrobiliśmy sporo okrążeń i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda nam się zrobić o wiele więcej.”

„Bolid prowadzi się dobrze. Udało nam się znaleźć kilka dobrych ustawień i ciągle je ulepszaliśmy. Na pewno udało nam się znaleźć dobry balans na suchą nawierzchnie i nie mieliśmy problemów z przejechaniem wielu okrążeń od rząd.”

Po tym jak zespół naprawił bolid Brazylijczyka po porannej kraksie, Felipe powrócił na tor, jednak już po kilku okrążeniach awaria przedwcześnie zakończyła jego dzień. Massa powiedział jednak, że pomimo problemów i wypadku czuje, że zespół już teraz jest silniejszy niż w 2006 roku.

„To był całkiem normalny wypadek, po prostu bariera był bardzo blisko. Do tego pułapka żwirowa praktycznie mnie nie spowolniła.”

„Na pewno jesteśmy już na tym samym poziomie co w zeszłym roku, a może wyższym. Przed pierwszym wyścigiem bolid będzie miał jeszcze wiele nowych części, które pozwolą nam zyskać sporo czasu. Jednak moim zdaniem już jesteśmy z przodu - szczególnie jeśli chodzi o stabilność prowadzenia.”

Na zakończenie Felipe stwierdził, że również dla zespołu Ferrari nowe opony są zbyt różne od zeszłorocznych: „Moim zdaniem również dla nas opony są zbyt nowe, abyśmy mieli jakąkolwiek przewagę.”

Więcej zdjęć z testu Ferrari znajduje się w galerii.