Felipe Massa: "Mistrzostwo to mój cel"

Felipe Massa jest pewny, że będzie w stanie zostać mistrzem w tym sezonie pomimo silnej konkurencji - nie tylko ze strony kierowców McLarena, ale również ze strony partnera z zespołu Ferrari - Kimiego Raikkonena.

Brazylijczyk aktualnie znajduje się pięć punktów za prowadzącym w klasyfikacji kierowców trio, ale pozostaje nieugięty i twierdzi, że pomimo niezbyt udanego początku sezonu wciąż może odrobić starty i zostać mistrzem. „Mistrzostwo świata to mój cel i myślę, że mam samochód, dzięki któremu może mi się to udać”, powiedział włoskiej Gazzetta dello Sport. „Raikkonen, Alonso i Hamilton są przede mną z powodu moich problemów w Australii i kilku błędów w Malezji. Myślę jednak, że uporaliśmy się z tym w Bahrajnie, dzięki czemu wygrałem.”

Podczas najbliższego weekendu po raz pierwszy od zakończenia sezonu 2006 na torze pojawi się Michael Schumacher - co prawda nie w roli kierowcy, ale w roli doradcy Jeana Todta. Felipe Massa wyznał, że obecność siedmiokrotnego mistrza świata będzie dla całego zespołu bardzo motywujące i z pewnością wszyscy będą chcieli pokazać na co ich stać. „Bardzo się z tego cieszę”, powiedział Massa o powrocie Schumachera. „Na pewno będzie to dla nas dodatkowa motywacja i zastrzyk entuzjazmu. Osobiście wiele zawdzięczam Michaelowi: podczas jednego sezonu nauczył mnie bardzo dużo.”

„To dzięki niemu stałem się lepszy i w Montmelo zrobię wszystko, aby mu to pokazać.”