Formuła 1  »  Aktualności F1  »  FOTA chce nowego podziału zysków z F1
Luca di Montezemolo

FOTA chce nowego podziału zysków z F1

2008-12-20 - P. Kątski     Tagi: Luca di Montezemolo, Bernie Ecclestone, FOTA
Szef FOTA Luca di Montezemolo jest przekonany o tym, że być może już niedługo dojdzie do zmiany podziału zysków z Formuły 1.

Istniejąca zaledwie od kilku miesięcy FOTA, ma już na swoim koncie pierwszy sukces w postaci przeforsowania nowego regulaminu wyścigów mającego na celu obniżenie kosztów rywalizacji w rozgrywkach.
Di Montezemolo ma nadzieję na spotkanie w tej sprawie z Bernim Ecclestonem, podczas którego będzie starał się przekonać szefa F1 do racji FOTA, jednocześnie licząc na pozytywny wynik rozmów.

"Jestem dobrej myśli. Jeśli współpraca wewnątrz FOTA będzie przebiegała tak jak do tej pory, to wydaje mi się, że będziemy mogli przeprowadzić jeszcze kilka istotnych zmian. Każdy zespół musi ograniczać swoje wydatki, ale też musimy postarać się, aby miał udział w większych zyskach" - mówił Włoch w wywiadzie dla Autosport.

"Musimy wypracować pewien model kohabitacji z Bernim oraz z Donaldem MacKenzie. Mamy z nimi podpisaną umowę do 2012 i przez ten czas musimy współpracować. Jak tylko zrealizujemy plan cięcia kosztów, od razu zajmiemy się tą sprawą."

Wraz z większymi udziałami w zyskach FOTA chce zapewnić, aby sam proces przekazywania środków finansowych był bardziej przejrzysty.
"Chcielibyśmy wiedzieć jakie są wysokości przychodów. Formuła 1 działa na zasadzie ligi podobnej do NBA. Jeśli nie spodoba nam się jej zarząd, mamy możliwość jego zmiany."

"Jeśli znalibyśmy wysokość wpływów wtedy łatwiej by nam było podjąć decyzję o jaką kwotę obniżyć ceny biletów."

"Następne kwestie to między innymi rozstrzygnięcie na jakich torach powinny rozgrywać się zawody. Czy jest sens organizowania wyścigów w egzotycznych krajach tylko dlatego, że jest tam ładny tor? Dalej w kolejce stoją sprawy formatu weekendu wyścigowego."

"Nie chcemy stać z założonymi rękami i patrzeć jak ktoś z zewnątrz narzuca nam swoje wizje."

"Inną ważną sprawą jest większe zaangażowanie zespołów w sprawy związane z F1. Czy to normalne, że w Stany Zjednoczone nie mają swojego Grand Prix? Dodajmy do tego jeszcze wyścig w Kanadzie o którym dowiedzieliśmy się z gazet, że wypadł z kalendarza wyścigowego. Dziwne to jest że nie mamy wpływu na to gdzie rozgrywane będą wyścigi."

"Jeśli okaże się, że kryzys będzie krótkotrwały, to dzięki Bogu, że zesłał go nam, gdyż pozwoliło to kilku osobom zejść na ziemię."

Parę miesięcy temu Max Mosley w swoim liście do zespołów F1 zapewnił je, że będzie naciskał na zarząd F1, aby został wprowadzony równy podział zysków między nimi. Rozwiązanie to spowodowało by to, że Ferrari straciłoby swoją premię z tytułu największych historycznych zasług dla F1.



źródło: Autosport

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

FOTA chce nowego podziału zysków z F1