Formuła 1 » Aktualności F1 » FIA wydłużyła główną strefę DRS w GP Hiszpanii

FIA wydłużyła główną strefę DRS w GP Hiszpanii
Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) wydłużyła strefę DRS na prostej startowej toru Barcelona-Catalunya w GP Hiszpanii.
Zdecydowano o tym w obawie przed małą liczbą wyprzedzań w jutrzejszym wyścigu. Bolidami Formuły 1 nowej generacji jest na tyle trudno walczyć koło w koło, że w rozegranym dwa tygodnie temu GP Rosji doliczono się tylko jednego manewru wyprzedzania. Wcześniej informowano o porzuceniu pomysłu wydłużania stref DRS, jednak teraz przeniesiono o 100 metrów początek głównej strefy DRS w Hiszpanii. Od Od dzisiaj zawodnicy mogą "otwierać" tylne skrzydło już nie 157 a 57 metrów po ostatnim zakręcie.
Druga strefa DRS na pętli Barcelona-Catalunya jest zlokalizowana między zakrętami nr 9 i 10. Zaczyna się po 40 metrach.
Propozycja wydłużenia głównej strefy DRS w Hiszpanii padła na piątkowej odprawie kierowców. Ale nie wszystkim podoba się tego typu rozwiązanie. Przeciwny mu jest m. in. Sebastian Vettel, chociaż w Rosji miał problem z wyprzedzeniem Valtteriego Bottasa i przez to nie zdołał ukraść zawodnikowi Mercedesa zwycięstwa, mimo przeważania nad nim szybkością pod koniec wyścigu.
„Nie jestem zwolennikiem wydłużania stref DRS". - mówił Vettel podczas czwartkowej konferencji prasowej w Hiszpanii z udziałem wybranych zawodników.
„Parę lat temu, gdy wprowadziliśmy ten system, było po prostu zdecydowanie za łatwo się wyprzedzać - było świetnie, kiedy jechałeś za rywalem, ponieważ mogłeś go łatwo przejść, ale nie o to chodzi w wyprzedzaniu. To normalne, że występują wyścigi z większą lub mniejszą liczbą manewrów".
„W Soczi z wielu przyczyn było dość trudno wyprzedzać. (...) Osobiście oczywiście bardzo chciałbym, żebym znalazł się blisko (Bottasa) i spróbował czegoś, ale znowuż bez tego wyprzedzanie jest wyzwaniem. Nie musisz już tylko dogonić rywala i przejechać obok niego, albo użyć czegoś, żeby się z nim zrównać. Dziś trzeba zapracować na wyprzedzanie - próbować innych linii jazdy, różnych rzeczy".„(...) Myślę, że nie powinniśmy wracać do sztuczności".
Zdecydowano o tym w obawie przed małą liczbą wyprzedzań w jutrzejszym wyścigu. Bolidami Formuły 1 nowej generacji jest na tyle trudno walczyć koło w koło, że w rozegranym dwa tygodnie temu GP Rosji doliczono się tylko jednego manewru wyprzedzania. Wcześniej informowano o porzuceniu pomysłu wydłużania stref DRS, jednak teraz przeniesiono o 100 metrów początek głównej strefy DRS w Hiszpanii. Od Od dzisiaj zawodnicy mogą "otwierać" tylne skrzydło już nie 157 a 57 metrów po ostatnim zakręcie.
Druga strefa DRS na pętli Barcelona-Catalunya jest zlokalizowana między zakrętami nr 9 i 10. Zaczyna się po 40 metrach.
Propozycja wydłużenia głównej strefy DRS w Hiszpanii padła na piątkowej odprawie kierowców. Ale nie wszystkim podoba się tego typu rozwiązanie. Przeciwny mu jest m. in. Sebastian Vettel, chociaż w Rosji miał problem z wyprzedzeniem Valtteriego Bottasa i przez to nie zdołał ukraść zawodnikowi Mercedesa zwycięstwa, mimo przeważania nad nim szybkością pod koniec wyścigu.
„Nie jestem zwolennikiem wydłużania stref DRS". - mówił Vettel podczas czwartkowej konferencji prasowej w Hiszpanii z udziałem wybranych zawodników.
„Parę lat temu, gdy wprowadziliśmy ten system, było po prostu zdecydowanie za łatwo się wyprzedzać - było świetnie, kiedy jechałeś za rywalem, ponieważ mogłeś go łatwo przejść, ale nie o to chodzi w wyprzedzaniu. To normalne, że występują wyścigi z większą lub mniejszą liczbą manewrów".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
FIA wydłużyła główną strefę DRS w GP Hiszpanii
Podobne: FIA wydłużyła główną strefę DRS w GP Hiszpanii




Podobne galerie: FIA wydłużyła główną strefę DRS w GP Hiszpanii


Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter