FIA otworzyła przetarg na dostawcę opon do F1 na lata 2017-2019

Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) oficjalnie rozpoczęła przyjmowanie ofert od producentów opon zainteresowanych zaopatrywaniem Formuły Jeden od sezonu 2017 do 2019.

Formule 1 po następnym sezonie wygaśnie kontrakt z Pirelli.

Jeżeli włoska firma zechce dalej dostarczać ogumienie królowej sportów motorowych, prawdopodobnie powalczy o to co najmniej z Michelin, które już zapowiedziało udział w przetargu FIA. Propozycja Francuzów jednak spotkała się z jednoznaczną niechęcią szefa F1 - Berniego Ecclestone'a.

Serwis Autosport donosi, że przetarg FIA ma wyłonić ponownie jednego dostawcę, co wyklucza powrót wojny oponiarskiej w F1, na który namawiał Fernando Alonso.

Producenci ogumienia mogą zgłaszać się do Federacji do 17 lipca. Procedura wyboru zwycięzcy przetargu ruszy następnego dnia. Od sezonu 2017 w F1 mają być szersze opony na tylną oś o 45 milimetrów, dla poprawy wyglądu bolidów.

Według Autosportu, FIA wyraziła otwartość na propozycje zwiększenia także ogólnej wielkości opon. Obecnie samochody "Jedynki" jeżdżą na 13-calówkach.

Michelin oferowało przygotowanie opon większych o 5 cali.