F1 nie zrezygnuje z Rosji za życia Ecclestone'a

Szef Formuły 1 - Bernie Ecclestone obiecał Rosji miejsce w kalendarzu wyścigów swojej serii dopóki będzie żył.Wczoraj królowa sportów motorowych drugi raz rozegrała zawody u naszego wschodniego sąsiada, ponownie na oczach czczonego prezydenta kraju Władimira Putina. Wyścig na torze Sochi Autodrom tym razem okazał się znacznie lepszym widowiskiem niż zeszłego roku.

Rosja ma kontrakt z F1 do sezonu 2020 włącznie, ale już trwają negocjacje nad przedłużeniem go.

Ecclestone oznajmił wczoraj, że ani myśli kiedykolwiek zrezygnować z eliminacji nad Morzem Czarnym.

„Dopóki będę żył, będziemy się tutaj ścigać". - powiedział blisko 85-letni Brytyjczyk. GP Rosji nocą już w sezonie 2016?!

Tymczasem wicepremier Rosji - Dimitrij Kozak miał zapowiedzieć, że pomysł zrobienia z GP Rosji nocnego wyścigu zostanie zrealizowany już na następny sezon zamiast jak mówiono dotąd w 2017 roku, choć Sochi Autodrom jeszcze nie posiada sztucznego oświetlenia, a w przyszłym roku F1 zawita tutaj nie w październiku, a w maju. Spytany, czy Kozak się przejęzyczył, dowodzący organizacją wyścigu Siergiej Worobjow odparł: „Jak możesz dowiedzieć się z mediów, rozmowy na ten temat są prowadzone na najwyższym szczeblu, pomiędzy Bernie Ecclestone'em, a prezydentem Władimirem Putinem.„My jako organizatorzy GP Rosji czekamy na wytyczne. Jeśli otrzymamy polecenie zrobienia nocnych zawodów w 2016 roku, zrealizujemy je".