Formuła 1 » Aktualności F1 » F1 ma monitorować na bieżąco ciśnienia w oponach bolidów od przyszłego roku
F1 ma monitorować na bieżąco ciśnienia w oponach bolidów od przyszłego roku
W Formule 1 od sezonu 2016 ma funkcjonować system kontrolujący ciśnienie w oponach bolidów cały czas, donosi portal Motorsport.com.
Po dramatycznych "kapciach" Nico Rosberga i Sebastiana Vettela w GP Belgii na torze Spa, firma Pirelli zaczęła nakazywać zespołom stosować wyższe ciśnienia w oponach, co przyniosło zamieszanie ze sprawdzaniem ich.
Mistrz świata Lewis Hamilton mógł stracić zwycięstwo w GP Włoch na Monzy za zbyt niskie ciśnienie w tylnej lewej oponie, ale potem stwierdzono, że ciśnienia w przypadku obu bolidów Mercedesa perwotnie były w normie, tylko spadły przed zmierzeniem ich, w rezultacie zmniejszenia się temperatury ogumienia na skutek odłączenia koców grzewczych. Zamiast kontrolowania ciśnień ręcznie, F1 planuje robić to komputerowo na bieżąco. Nad sprawą pracują wspólnie Pirelli i Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA).
Szykowany system dodatkowo zdjąłby podejrzenia z teamów o wpływanie jakimś sposobem na opony tak, by dla lepszych osiągów ciśnienie w nich spadało, gdy już dokonano pomiaru.
„Nie ma żadnych oznak jakiekogolwiek działania niezgodnego z zasadami, ale to zamknęłoby pole do manipulacji". - tłumaczył dyrektor Pirelli w sportach motorowych Paul Hembery. „Wiedzielibyśmy, że wszyscy postępują w ten sam sposób".
Technologia stałego monitorowania ciśnień może zostać wypróbowana jeszcze w tym sezonie.
Pirelli potem chce skopiować ją do innych serii.
„Uważamy to za niesamowitą inicjatywę i chcielibyśmy zastosować takie rozwiązanie w różnych mistrzostwach w sportach motorowych". - powiedział Hembery.
„Dla każdego producenta opon temat ciśnień jest czuły, ponieważ ludzie goniąc za lepszymi osiągami mogą robić w tej kwestii rzeczy narażające cię na sytuację, w której nie chcesz być".
„(...) W samochodach drogowych teraz też jest wymóg monitorowania ciśnienia w oponach".
Po dramatycznych "kapciach" Nico Rosberga i Sebastiana Vettela w GP Belgii na torze Spa, firma Pirelli zaczęła nakazywać zespołom stosować wyższe ciśnienia w oponach, co przyniosło zamieszanie ze sprawdzaniem ich.
Mistrz świata Lewis Hamilton mógł stracić zwycięstwo w GP Włoch na Monzy za zbyt niskie ciśnienie w tylnej lewej oponie, ale potem stwierdzono, że ciśnienia w przypadku obu bolidów Mercedesa perwotnie były w normie, tylko spadły przed zmierzeniem ich, w rezultacie zmniejszenia się temperatury ogumienia na skutek odłączenia koców grzewczych. Zamiast kontrolowania ciśnień ręcznie, F1 planuje robić to komputerowo na bieżąco. Nad sprawą pracują wspólnie Pirelli i Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA).
Szykowany system dodatkowo zdjąłby podejrzenia z teamów o wpływanie jakimś sposobem na opony tak, by dla lepszych osiągów ciśnienie w nich spadało, gdy już dokonano pomiaru.
„Nie ma żadnych oznak jakiekogolwiek działania niezgodnego z zasadami, ale to zamknęłoby pole do manipulacji". - tłumaczył dyrektor Pirelli w sportach motorowych Paul Hembery. „Wiedzielibyśmy, że wszyscy postępują w ten sam sposób".
Technologia stałego monitorowania ciśnień może zostać wypróbowana jeszcze w tym sezonie.
Pirelli potem chce skopiować ją do innych serii.
„Uważamy to za niesamowitą inicjatywę i chcielibyśmy zastosować takie rozwiązanie w różnych mistrzostwach w sportach motorowych". - powiedział Hembery.
„Dla każdego producenta opon temat ciśnień jest czuły, ponieważ ludzie goniąc za lepszymi osiągami mogą robić w tej kwestii rzeczy narażające cię na sytuację, w której nie chcesz być".
„(...) W samochodach drogowych teraz też jest wymóg monitorowania ciśnienia w oponach".
źródło: motorsport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
3
Komentarze do:
F1 ma monitorować na bieżąco ciśnienia w oponach bolidów od przyszłego roku
F1 ma monitorować na bieżąco ciśnienia w oponach bolidów od przyszłego roku
panafinea 2015-10-21 14:06
Też znaleźli sobie temat, kapciarze.
F1 ma monitorować na bieżąco ciśnienia w oponach bolidów od przyszłego roku
Borat 2015-10-21 17:57
Może zamiast monitorować ciśnienie to zrobiliby porządne opony?
Podobne: F1 ma monitorować na bieżąco ciśnienia w oponach bolidów od przyszłego roku


Podobne galerie: F1 ma monitorować na bieżąco ciśnienia w oponach bolidów od przyszłego roku

Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit