Ecclestone: punktacja do zmiany
Bernie Ecclestone stwierdził, że obecnie obowiązująca punktacja nie spełniła oczekiwań i sprawia, że Formuła 1 jest mniej ekscytująca.
Obecny system punktowy obowiązuje od 2003 roku, po tym jak Michael Schumacher już w połowie sezonu zapewnił sobie tytuł mistrzowski. Nagradzanie zwycięzcy dziesięcioma punktami, a drugiego kierowcy ośmioma nie działa jednak, gdy walka o mistrzostwo jest bardziej wyrównana - różnica jest po prostu zbyt mała, aby kierowcy podjęli ryzyko walki o zwycięstwo.
„System nagradzania drugiego kierowcy ośmioma punktami nie zadziałał”, powiedział Ecclestone gazecie Mail on Sunday.
„Niestety motywacja jest zbyt mała, aby drugi kierowca zaatakował. Aktualnie kierowca po analizie sytuacji stwierdza, ze nie opłaca mu się podjąć ryzyka dla dwóch marnych punktów.”
„Liczą również, że uda im się prześlizgnąć w boksach i to jest jedyna ich próba zdobycia pierwszego miejsca. Ciągle tylko słyszę o tym, że ludzie narzekają, że w Formule 1 jest zbyt mało wyprzedzania.”
Oprócz zmiany punktacji Bernie rozważa bardziej radykalne zmiany - według Brytyjczyka o mistrzostwie powinna decydować przede wszystkim ilość zwycięstw.
„Według mnie powinno liczyć się tylko zwycięstwo”, dodał. „Kierowca, który wygra najwięcej wyścigów powinien zostać mistrzem.”
„Nic więcej nie jest nam potrzebne. Drugie miejsca powinny być brane pod uwagę tylko, jeśli dwóch kierowców ma taką samą ilość punktów.”
Ecclestone obiecał również, że postara się, aby już od 2008 roku obowiązywały nowe zasady przyznawania punktów.
„W tym sezonie nie jest to już możliwe, ale chciałbym wprowadzić tą zmianę w następnym sezonie”, powiedział.
Dodaj komentarz
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

