Ecclestone podniecony szalonym sezonem. "Mam nadzieję, że moje stare serce to wytrzyma"

Bernie Ecclestone nie może się nacieszyć tym, jak zacięte i nieprzewidywalne są tegoroczne mistrzostwa. Chociaż niektórzy twierdzą, że zbita stawka oraz trudne do zrozumienia opony Pirelli powodują zbyt duży chaos, szef Formuły Jeden jest zachwyony, ponieważ jak wyjaśnia szalony sezon przyciąga kibiców. Brytyjczyk wierzy, iż siedmiu różnych zwycięzców w pierwszych siedmiu tegorocznych wyścigach to jeszcze nie wszystko.
„Odkąd działam w tym biznesie, nigdy nie widziałem czegoś podobnego". - powiedział 81-letni Ecclestone. „To historyczne mistrzostwa. Każde Grand Prix dostarczyło nam coś, czym możemy się ekscytować i co możemy oklaskiwać. To widowisko, poparte ogromną oglądalnością przed telewizorami na całym świecie, jak i sprzedanymi biletami na tory, udowadnia, że już jesteśmy wygranymi sezonu.

„Zastanawiam się, ile jeszcze niespodzianek nas czeka. Mam nadzieję, że moje stare serce to wytrzyma". - żartował Ecclestone.

Bernie Ecclestone z partnerką Fabianą Flosi

„Jeszcze nie jesteśmy nawet na pólmetku, a pozycja lidera klasyfikacji generalnej krąży między kierowcami bez chwili wytchnienia. Zanim dojdziemy do końca, doświadczymy jeszcze dużo emocji i dramatów. Mamy to jak w banku". - zapewnił.