Formuła 1 » Aktualności F1 » Ecclestone niezmartwiony zażaleniem na F1 do UE
Ecclestone niezmartwiony zażaleniem na F1 do UE
2015-09-30 - G. Filiks Tagi: Sauber, Formuła 1, Force India F1, Bernie Ecclestone, Unia Europejska
Szef Formuły 1 - Bernie Ecclestone nie obawia się prawdopodobnego dochodzenia Unii Europejskiej w sprawie sposobu zarządzania jego serią wyścigową i nie ma pretensji do Force India oraz Saubera o złożenie donosu na nią do wspólnoty.
Wczoraj wyszło na jaw oficjalne zażalenie Force India i Saubera na F1 do UE o prowadzenie antykonkurencji wśród zespołów. Ekipy ze środka stawki mają pretensje, że tylko największe zespoły zasiadają w Grupie Strategicznej decydującej o kształcie królowej sportów motorowych, nie mogą znieść również faworyzowania ich w podziale pieniędzy po sezonie. Ecclestonie nie jest ani zmartwiony, ani zły.
„Od tego jest Unia Europejska - do zajmowania się kwestiami tego typu". - mówił serwisowi Autosport.
„Te zespoły musiały spróbować. Jeżeli ich krok przyniesie efekt, to dobrze, jeżeli nie, i tak nic ich to nie kosztuje. „Sedno sprawy polega na tym, że zdaniem teamów dajemy jednym stajniom za dużo pieniędzy, a innym za mało". - kontynuował 84-letni Brytyjczyk.
„Ale każdy doskonale znał zasady i podpisał kontrakt w oparciu o nie.
„Podejrzewam, że teraz te ekipy zmieniły zdanie, o co w ogóle nie mam do nich pretensji.
„Ktoś będzie musiał to zbadać i ustalić, że albo podpisane umowy są ważne i zostajemy przy nich, albo są nieważne i muszą zostać zmienione.
„Nam to absolutnie nie robi żadnej różnicy".
Ecclestone nawet został wcześniej powiadomiony przez Force India oraz Saubera o szykowaniu przez nich zażalenia.
„Wiedziałem o doniesieniu, gdy miało zostać ogłoszone. Byłem dobrze poinformowany przez ludzi je składających, więc jest w porządku. Nie ma dramatu". - podsumował.
Wczoraj wyszło na jaw oficjalne zażalenie Force India i Saubera na F1 do UE o prowadzenie antykonkurencji wśród zespołów. Ekipy ze środka stawki mają pretensje, że tylko największe zespoły zasiadają w Grupie Strategicznej decydującej o kształcie królowej sportów motorowych, nie mogą znieść również faworyzowania ich w podziale pieniędzy po sezonie. Ecclestonie nie jest ani zmartwiony, ani zły.
„Od tego jest Unia Europejska - do zajmowania się kwestiami tego typu". - mówił serwisowi Autosport.
„Te zespoły musiały spróbować. Jeżeli ich krok przyniesie efekt, to dobrze, jeżeli nie, i tak nic ich to nie kosztuje. „Sedno sprawy polega na tym, że zdaniem teamów dajemy jednym stajniom za dużo pieniędzy, a innym za mało". - kontynuował 84-letni Brytyjczyk.
„Ale każdy doskonale znał zasady i podpisał kontrakt w oparciu o nie.
„Podejrzewam, że teraz te ekipy zmieniły zdanie, o co w ogóle nie mam do nich pretensji.
„Nam to absolutnie nie robi żadnej różnicy".
Ecclestone nawet został wcześniej powiadomiony przez Force India oraz Saubera o szykowaniu przez nich zażalenia.
„Wiedziałem o doniesieniu, gdy miało zostać ogłoszone. Byłem dobrze poinformowany przez ludzi je składających, więc jest w porządku. Nie ma dramatu". - podsumował.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Ecclestone niezmartwiony zażaleniem na F1 do UE
Podobne: Ecclestone niezmartwiony zażaleniem na F1 do UE
Skarga Force India i Saubera na Formułę 1 do Unii Europejskiej wycofana »
Force India i Sauber doniosły na F1 do UE »
Formuła 1 - składy zespołów na sezon 2019 »
Hulkenberg bliski transferu do Renault »
Podobne galerie: Ecclestone niezmartwiony zażaleniem na F1 do UE
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit BMW
Galerie zdjęć
Newsletter