Ecclestone: Wyścig F1 na ulicach New Jersey jeszcze nie w sezonie 2013

Bernie Ecclestone ujawnił, że pierwsza edycja Grand Prix Ameryki w New Jersey najprawdopodobniej nie odbędzie się jak do tej pory informowano za rok. Szef Formuły 1 ma bardzo poważne wątplwości, czy organizatorzy zdążą przygotować uliczny tor już na sezon 2013.

„Nie. Zdecydowanie nie". - odparł Ecclestone spytany, czy wyścig odbędzie się w przyszłym roku. „Musimy poczekać na rozwój sytuacji. Ale to co widziałem mnie nie przekonało. Bądź co bądź jeśli zdołają ukończyć obiekt w terminie i zgłoszą nam gotowość przeprowadzenia zawodów, to oczywiście znajdą się w kalendarzu".

Bernie Ecclestone z córką TamarąPadok toru w New Jersey - stan na kwiecień 2012

Co prawda już rozpoczęto konstruowanie toru, ale prace postępują dosyć wolno, dlatego Ecclestone boi się, że przyszłoroczny termin mimo wszystko jest poważnie zagrożony. „Tak, dokładnie". - potwierdził Brytyjczyk.

Aktualny stan trasy negatywnie ocenił również Sebastian Vettel, który w zeszłym tygodniu przejechał się po niej drogowym samochodem. „Budowa obiektu jest w powijakach, choć jak powiedziałem wcześniej - tor będzie wspaniały". - wyjaśniał reprezentant Red Bull Racing. Panujący mistrz świata wierzy jednak, że jeśli Amerykanie zakasają rękawy, mają szansę zdążyć na sezon 2013. „Moim zdaniem w rok można zrobić wiele". - stwierdził. „Dokładnie rok temu byłem w Nowym Jorku i budowali Freedom Tower na Manhattanie. Teraz wieżowiec jest prawie gotowy. Zatem jeśli będą w stanie postawić na czas budynki, zalanie asfaltu i ogrodzenie pętli nie powinno być wielkim problemem". Tymczasem Ecclestone zaprzeczył krążącym od paru dni spekulacjom, jakoby przyszłoroczny kalendarz F1 miał zawierać aż 23 wyścigi. „Nie, na ten moment nie". - tłumaczył 81-latek.