Ecclestone: Silnik V6 turbo źródłem największych problemów F1 w jej historii

Przez wprowadzenie w Formule 1 hybrydowego silnika V6 turbo najważniejsza seria wyścigowa świata znalazła się w największych tarapatach w całej swojej historii, powiedział jej szef Bernie Ecclestone.

Używana drugi rok nowa jednostka napędowa miała przynieść F1 postęp technologiczny, ekologię i zbliżyć do przemysłu samochodowego, co faktycznie się stało, jednak w pakiecie zafundowała dominację Mercedesa, rażąco cichy odgłos bolidów, jazdę nastawioną na oszczędzanie paliwa, duży wzrost kosztów, odczuwalny zwłaszcza przez prywatne zespoły, czy wreszcie ryzyko odejścia Red Bulla po sezonie 2015 w rezultacie trudności z pozyskaniem motoru. Zapytany parę dni temu przez oficjalną stronę internetową o rozwiązanie dla Red Bulla, Ecclestone odpowiedział: „Tutaj nie chodzi o posiadanie rozwiązania, ale o to, aby ludzie się na nie zgodzili. Jest wiele różnych wyjść z sytuacji!"

„Gdy przypominam sobie historię F1, to muszę powiedzieć, że silnik, który mamy teraz, przyniósł tym mistrzostwom największe kłopoty, z jakimi kiedykolwiek się zmagały. Po wejściu tej jednostki nagle pojawiły się wszystkie problemy, jakie mamy dzisiaj".

Bernie EcclestoneSilnik Renault

„Na początku posiadaliśmy dwa silniki - Ferrari i Coswortha. W większości przypadków angielskie teamy miały szczęście i dysponowały nieco lepszym motorem. Widzę, że wracamy do czegoś podobnego - robi się sytuacja, w której Ferrari oraz Mercedes kontrolują Formułę Jeden za pomocą swoich silników, zaopatrują całą stawkę. Ale to nie jest F1..."

Spytany, czy chciałby zobaczyć w swoim czempionacie więcej producentów silników, niespełna 85-letni Brytyjczyk odparł: „Tak, ale wolałbym też, aby silnik był trochę prostszy".

„To co mamy teraz jest wspaniałym dziełem technologicznym - lecz ekstremalnie drogim, więc każdy przychodzący producent nie może sobie pozwolić na porażkę. Tymczasem skonstruować ten silnik dobrze jest ciężko".

„Jak już powiedziałem, wolałbym mniej skomplikowaną jednostkę, ale ci, którzy teraz wygrywają, nie puszczą się jej - bo mają pewność sukcesu".Ecclestone razem z FIA szykują jednak alternatywny, tani silnik - prawdopodobnie 2,2-litrowe V6 twin-turbo - który ma być wykorzystywany obok obecnego od sezonu 2017. Wczoraj zostało to oficjalnie ogłoszone.