Formuła 1 » Aktualności F1 » Ecclestone: Akcja Caterhama to katastrofa

Ecclestone: Akcja Caterhama to katastrofa
2014-11-08 - G. Filiks Tagi: Bernie Ecclestone, Formuła 1, Zespoły F1, Caterham
Publiczna zbiórka pieniędzy przez Caterhama to "katastrofa" dla Formuły 1, powiedział kierujący serią Bernie Ecclestone.
Zespół Caterham nieobecny na GP USA i GP Brazylii po trafieniu w ręce syndyka, z jego inicjatywy wczoraj poprosił kibiców o datki na powrót do startów w kończącym sezon GP Abu Zabi za dwa tygodnie. Tzw. crowdfunding, jak ładnie nazywa się cała akcja, została najpierw skrytykowana przez szefa Red Bulla - Christiana Hornera. Teraz Caterhamowi dostało się od samego Ecclestone'a, wzywającego do rezygnacji z F1 te teamy, które nie stać na ściganie się w niej - mimo że stajnia z Norfolk uzbierała już ponad 1/5 potrzebnej sumy 2 milionów 350 tysięcy funtów brytyjskich (GBP).
„To sprawa fanów, co robią". - mówił boss Formuły 1. „Może ludzie będą inwestować w tę ekipę. „(Ale) Według mnie to katastrofa. Nie chcemy żebrania. Jeśli nie stać cię startować w F1, znajdź sobie inne zajęcie.
„Gdy siadam do pokera i nie mam pieniędzy dalej grać, przegrywam i muszę odejść".
Mniejsze zespoły za dużo wydają
Ecclestone jeszcze niedawno biorący winę za kryzys finansowy mniejszych teamów F1 na siebie przyznając, że otrzymują za mało pieniędzy z kasy mistrzostw, teraz już z powrotem zarzucił stajniom niegospodarność.
„Nie wiem, co oni robią ze swoimi pieniędzmi". - powiedział 84-latek. „Ja nie wydaję ich forsy, tylko dajemy im ją.
„Problem polega na tym, że tak naprawdę te ekipy dalej nie rozumieją o co tutaj chodzi. Wszystkie zespoły startują dla zwyciężania, a niektóre mają więcej środków i je wydają.„Gdy sam prowadziłem zespół kilka lat temu, właściwie kilkadziesiąt, wydawałem tyle, ile było mnie stać. I zdobyliśmy mistrzostwo.
„Teraz te stajnie tak nie robią. Zdają się nie rozumieć, że ktoś musi być ostatni".
Zespół Caterham nieobecny na GP USA i GP Brazylii po trafieniu w ręce syndyka, z jego inicjatywy wczoraj poprosił kibiców o datki na powrót do startów w kończącym sezon GP Abu Zabi za dwa tygodnie. Tzw. crowdfunding, jak ładnie nazywa się cała akcja, została najpierw skrytykowana przez szefa Red Bulla - Christiana Hornera. Teraz Caterhamowi dostało się od samego Ecclestone'a, wzywającego do rezygnacji z F1 te teamy, które nie stać na ściganie się w niej - mimo że stajnia z Norfolk uzbierała już ponad 1/5 potrzebnej sumy 2 milionów 350 tysięcy funtów brytyjskich (GBP).
„To sprawa fanów, co robią". - mówił boss Formuły 1. „Może ludzie będą inwestować w tę ekipę. „(Ale) Według mnie to katastrofa. Nie chcemy żebrania. Jeśli nie stać cię startować w F1, znajdź sobie inne zajęcie.
„Gdy siadam do pokera i nie mam pieniędzy dalej grać, przegrywam i muszę odejść".
Mniejsze zespoły za dużo wydają
Ecclestone jeszcze niedawno biorący winę za kryzys finansowy mniejszych teamów F1 na siebie przyznając, że otrzymują za mało pieniędzy z kasy mistrzostw, teraz już z powrotem zarzucił stajniom niegospodarność.
„Problem polega na tym, że tak naprawdę te ekipy dalej nie rozumieją o co tutaj chodzi. Wszystkie zespoły startują dla zwyciężania, a niektóre mają więcej środków i je wydają.„Gdy sam prowadziłem zespół kilka lat temu, właściwie kilkadziesiąt, wydawałem tyle, ile było mnie stać. I zdobyliśmy mistrzostwo.
„Teraz te stajnie tak nie robią. Zdają się nie rozumieć, że ktoś musi być ostatni".
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Ecclestone: Akcja Caterhama to katastrofa
Podobne: Ecclestone: Akcja Caterhama to katastrofa




Podobne galerie: Ecclestone: Akcja Caterhama to katastrofa



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć