Doohan: Formuła 1 przetrwa bez Schumachera

Wieloletni przyjaciel Michaela Schumachera i pięciokrotny mistrz świata motocyklowej klasy 500cc, Mick Doohan, powiedział, że Formuła 1 przez pierwsze dwa wyścigi będzie wspominać Schumachera, a później jego miejsce zajmie nowa gwiazda.

„Oczywiście, że po odejściu Michaela Formuła 1 straciła część swojego blasku. Strata ta będzie jednak widoczna w pierwszych dwóch Grand Prix, gdy ludzie będą rozważać, co by było gdyby Schumacher jechał w wyścigu”, powiedział Doohan dziennikowi Herald Sun.

Mick DoohanMick Doohan - legenda klasy 500cc

„Sport się jednak nie zatrzymuje. Formuła 1 przetrwa.”

„Myślę, że efekt będzie podobny do tego, gdy odchodzili inni mistrzowie. Zawsze pojawia się wtedy uczucie utraty cząstki sportu, którą dany kierowca stanowił.”

Michael Schumacher

„Ale w końcu się o tym zapomina - szczególnie jeśli pojawia się nowa gwiazda. Podobnie było w przypadku Miki Hakkinena, Alaina Prosta i w pewnym sensie również Ayrtona Senny.”

Doohan stwierdził również, że kluczem do sukcesu w przypadku Schumachera było ogromne poświęcenie - tak charakterystyczne dla wielu wielkich czempionów.

„Schumacher w 100% poświęcał się wygrywaniu. Drugie miejsce nigdy nie wchodziło w grę”, tłumaczył Doohan. „Wkładał w to 100% energii i skupienia.”

„Był prawdziwym profesjonalistą. Podobnie jest w przypadku Valentino Rossiego i kilku innych wielkich mistrzów, którzy poświęcają sportowi całe swoje życie. Są szybcy za każdym razem, gdy pojawią się na torze. Właśnie to sprawia, że ludzie jak Schumacher są tak trudni do pobicia - oni nigdy nie odpuszczają!”