Formuła 1 » Aktualności F1 » Di Resta cierpiał podczas wyścigu w za ciasnych butach
Di Resta cierpiał podczas wyścigu w za ciasnych butach
2017-08-01 - G. Filiks Tagi: Węgry, di Resta, Formuła 1, Hungaroring, Williams
Paul di Resta zdradził, że przeżywał katusze podczas wyścigu Formuły 1 o GP Węgier... Przez zbyt ciasne obuwie.
Kierowca rezerwowy Williamsa wystąpił na Hungaroringu za chorego Felipe Massę. Szkot został rzucony na bardzo głęboką wodę - nie startował w F1 od 2013 roku, nie uczestniczył w żadnej sesji treningowej i nigdy wcześniej nie prowadził tegorocznego bolidu Williamsa. Jak się okazało, miał najtrudniej pod względem fizycznym.
„Było dosyć ciężko". - przyznał. „Na pewno czują to moje ramiona, ale najbardziej stopy. Buty są trochę za małe. Przez stopy umierałem".
Di Resta zajął 19. miejsce w kwalifikacjach, pokonując Marcusa Ericssona. W wyścigu jechał już na ostatniej pozycji, zanim odpadł na ostatnich okrążeniach przez wyciek oleju. Dyrektor techniczny Williamsa - Paddy Lowe utrzymuje, że 31-latek był rewelacyjny, biorąc pod uwagę okoliczności jego występu.
„W takich warunkach wykonał absolutnie wielką robotę". - ocenił. „Było wiele procedur, jak start wyścigu czy rozgrzewanie opon, których nie znał, ale wykonał porządną robotę, trzymał się z dala od problemów, jechał równo i miał dobre odczucia pod koniec zawodów".
„Jedyne, czego naprawdę szkoda to fakt, że nie daliśmy mu bolidu umożliwiającego osiągnięcie mety".
Warto również przypomnieć, że di Resta rozzłościł Kimiego Raikkonena, gdy kierowca Ferrari miał problemy ze zdublowaniem go.
„Hej, co do cholery wyprawia ten gość w Williamsie?" - pytał Fin przez radio. „Jeśli nie widzi, co się za nim dzieje, powinien trzymać się dziennikarstwa". - stwierdził, nawiązując do pracy byłego mistrza DTM w telewizji.
skrót wyścigu
Kierowca rezerwowy Williamsa wystąpił na Hungaroringu za chorego Felipe Massę. Szkot został rzucony na bardzo głęboką wodę - nie startował w F1 od 2013 roku, nie uczestniczył w żadnej sesji treningowej i nigdy wcześniej nie prowadził tegorocznego bolidu Williamsa. Jak się okazało, miał najtrudniej pod względem fizycznym.
„Było dosyć ciężko". - przyznał. „Na pewno czują to moje ramiona, ale najbardziej stopy. Buty są trochę za małe. Przez stopy umierałem".
Di Resta zajął 19. miejsce w kwalifikacjach, pokonując Marcusa Ericssona. W wyścigu jechał już na ostatniej pozycji, zanim odpadł na ostatnich okrążeniach przez wyciek oleju. Dyrektor techniczny Williamsa - Paddy Lowe utrzymuje, że 31-latek był rewelacyjny, biorąc pod uwagę okoliczności jego występu.
„W takich warunkach wykonał absolutnie wielką robotę". - ocenił. „Było wiele procedur, jak start wyścigu czy rozgrzewanie opon, których nie znał, ale wykonał porządną robotę, trzymał się z dala od problemów, jechał równo i miał dobre odczucia pod koniec zawodów".
Warto również przypomnieć, że di Resta rozzłościł Kimiego Raikkonena, gdy kierowca Ferrari miał problemy ze zdublowaniem go.
„Hej, co do cholery wyprawia ten gość w Williamsie?" - pytał Fin przez radio. „Jeśli nie widzi, co się za nim dzieje, powinien trzymać się dziennikarstwa". - stwierdził, nawiązując do pracy byłego mistrza DTM w telewizji.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Di Resta cierpiał podczas wyścigu w za ciasnych butach
Podobne: Di Resta cierpiał podczas wyścigu w za ciasnych butach



Podobne galerie: Di Resta cierpiał podczas wyścigu w za ciasnych butach
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter