Circuit of the Americas najlepszym torem F1 do wyprzedzania wg Ricciardo

Tor Circuit of the Americas, na którym w najbliższy weekend zostanie rozegrane GP USA, pozwala wyprzedzać jak żaden inny w obecnym kalendarzu Formuły 1.

Taką laurkę wystawił amerykańskiej pętli Daniel Ricciardo, uważany przez wielu za największego speca od wyprzedzań w całej F1.Kierowca Red Bulla ma radość z jazdy w Teksasie jak na starych, kultowych torach, choć trasa w Austin jest jednym ze współczesnych obiektów autorstwa niemieckiego architekta Hermanna Tilke, znanego z robienia torów imponujących dużo bardziej standardami bezpieczeństwa niż układem pętli. Najsłynniejszym zakrętem do wyprzedzania na Circuit of the Americas jest położony na dużym wzniesieniu łuk otwierający okrążenie, na którym Ricciardo rok temu efektownie przeszedł Fernando Alonso, wówczas jeżdżącego jeszcze w Ferrari.

„Uwielbiam Austin". - wyznał Australijczyk, w sezonie 2014 gorszy tylko od zawodników Mercedesa w GP USA. „Mają tam świetny tor, świetne jedzenie, świetnych fanów, generalnie świetnych ludzi, świetny hotel. W zasadzie... wszystko jest świetne".

„Jak na współczesny tor z wieloma strefami bezpieczeństwa, wykonali z nim możliwie najlepszą robotę".

„Stworzyli pętlę, która jest bezpieczna, ale wciąż daje frajdę".

„To prawdopodobnie najlepszy tor do wyprzedzania w kalendarzu".