Caterham pokłada nadzieje w nowym przednim skrzydle na GP Japonii

Zespół Caterham spodziewa się zbliżyć konkurencyjnością do Saubera i Lotusa w wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Japonii dzięki nowemu przedniemu skrzydłu do swojego bolidu.

Stajnia z Leafield z determinacją wciąż rozwija tegoroczny samochód, aby opuścić ostatnie miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów. Pozostanie na samym dole tabeli będzie oznaczać dla niej znaczne ograniczenie pomocy finansowej z kasy F1. Caterham poważnie zmodyfikował swój bolid na sierpniowe GP Belgii, m. in. montując mu całkiem nowy nos, nadchodzącego weekendu na torze Suzuka model CT05 ma znów mocno zyskać.

„Planujemy użyć nowego przedniego skrzydła, które powinno pozwolić nam odrobić - porządnie odrobić - stratę do środka stawki". - powiedział serwisowi Autosport nowy szef Caterhama, Manfredi Ravetto.

„Już nie porównujemy się z Marussią. Oczekujemy zbliżyć się teraz do Saubera i Lotusa".