Formuła 1 » Aktualności F1 » Carlos Sainz Jr naciska na kokpit w Toro Rosso

Carlos Sainz Jr naciska na kokpit w Toro Rosso
2014-10-27 - G. Filiks Tagi: Red Bull, Toro Rosso, Formuła 1, Sainz Jr
Carlos Sainz Junior otwarcie dopomina się posady kierowcy wyścigowego Formuły 1 na sezon 2015 w zespole Toro Rosso.
20-letni syn słynnego rajdowca sięgnął tego roku po mistrzostwo prestiżowej serii juniorskiej World Series by Renault, którą przed wejściem do F1 zwyciężył Robert Kubica. Sainz Jr będąc podopiecznym programu szkolenia młodych kierowców Red Bulla, oczekuje także awansować na następny rok do królowej sportów motorowych.
Red Bull blisko dwa miesiące temu mianował nowym zawodnikiem siostrzanej ekipy Toro Rosso na sezon 2015 niespodziewanie wtedy jeszcze 16-letniego Maxa Verstappena zamiast Sainza Juniora, ale po ogłoszeniu promocji Daniiła Kwiata do głównego zespołu Czerwonych Byków za odchodzącego Sebastiana Vettela, skład kierowców juniorskiej stajni z powrotem nie jest ustalony. Wydawało się, że po awansie Kwiata, Sainz Jr już na pewno dostanie kokpit Toro Rosso, lecz szefostwo tego zespołu, jak i kierownictwo Red Bulla, zasugerowało ostatnio dołożenie do Verstappena jednak jeżdżącego we włoskiej ekipie od trzech sezonów Jeana-Erika Vergne'a, obawiając się skompletować duetu zawodników teamu z dwóch debiutantów.
Zaalarmowany Sainz Jr postanowił interweniować na łamach hiszpańskiej gazety sportowej Marca.
„Myślę, że zasługuję na kokpit w F1". - powiedział. „Każda inna posada byłaby dla mnie trochę krzywdząca.
„Max (Verstappen) był trzeci w Europejskiej Formule 3, a wygrał ją inny debiutant. Ja jestem poziom wyżej.„Zostałem najmłodszym mistrzem World Series by Renault w historii i zwyciężyłem tę serię z rekordową liczbą wygranych wyścigów oraz najszybszych okrążeń. Jeżeli Verstappen zasługuje na F1, ja tym bardziej". - skwitował.
Dodatkowa szansa w trzecich bolidach
Problem Red Bulla z brakiem miejsca dla Sainza Juniora rozwiązałoby planowane wprowadzenie do F1 na sezon 2015 trzecich bolidów. Dodatkowy samochód ma wystawiać właśnie m. in. podstawowy zespół producenta napojów energetyzujących.„(Trzeci bolid) rozwiązałby nasz miły kłopot dysponowania zbyt wieloma dobrymi zawodnikami względem posiadanych bolidów w F1". - powiedział Helmut Marko dowodzący programem szkolenia młodych kierowców Red Bulla.
20-letni syn słynnego rajdowca sięgnął tego roku po mistrzostwo prestiżowej serii juniorskiej World Series by Renault, którą przed wejściem do F1 zwyciężył Robert Kubica. Sainz Jr będąc podopiecznym programu szkolenia młodych kierowców Red Bulla, oczekuje także awansować na następny rok do królowej sportów motorowych.
Red Bull blisko dwa miesiące temu mianował nowym zawodnikiem siostrzanej ekipy Toro Rosso na sezon 2015 niespodziewanie wtedy jeszcze 16-letniego Maxa Verstappena zamiast Sainza Juniora, ale po ogłoszeniu promocji Daniiła Kwiata do głównego zespołu Czerwonych Byków za odchodzącego Sebastiana Vettela, skład kierowców juniorskiej stajni z powrotem nie jest ustalony. Wydawało się, że po awansie Kwiata, Sainz Jr już na pewno dostanie kokpit Toro Rosso, lecz szefostwo tego zespołu, jak i kierownictwo Red Bulla, zasugerowało ostatnio dołożenie do Verstappena jednak jeżdżącego we włoskiej ekipie od trzech sezonów Jeana-Erika Vergne'a, obawiając się skompletować duetu zawodników teamu z dwóch debiutantów.
„Myślę, że zasługuję na kokpit w F1". - powiedział. „Każda inna posada byłaby dla mnie trochę krzywdząca.
„Max (Verstappen) był trzeci w Europejskiej Formule 3, a wygrał ją inny debiutant. Ja jestem poziom wyżej.„Zostałem najmłodszym mistrzem World Series by Renault w historii i zwyciężyłem tę serię z rekordową liczbą wygranych wyścigów oraz najszybszych okrążeń. Jeżeli Verstappen zasługuje na F1, ja tym bardziej". - skwitował.
Dodatkowa szansa w trzecich bolidach
Problem Red Bulla z brakiem miejsca dla Sainza Juniora rozwiązałoby planowane wprowadzenie do F1 na sezon 2015 trzecich bolidów. Dodatkowy samochód ma wystawiać właśnie m. in. podstawowy zespół producenta napojów energetyzujących.„(Trzeci bolid) rozwiązałby nasz miły kłopot dysponowania zbyt wieloma dobrymi zawodnikami względem posiadanych bolidów w F1". - powiedział Helmut Marko dowodzący programem szkolenia młodych kierowców Red Bulla.
źródło: Marca
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
2
Komentarze do:
Carlos Sainz Jr naciska na kokpit w Toro Rosso
Carlos Sainz Jr naciska na kokpit w Toro Rosso
1231 2014-10-27 22:44
No i ma rację, i dobrze, że postawił sprawę jasno, Max to zdolny zawodnik, ale Carlos dużo bardziej zasługuje na fotel f1 w którym Max zasiądzie w 2015 roku, f1 idzie w złym kierunku, coraz to więcej młodzieży, coraz wolniejsza, coraz cichsza, tylko ciągłe pieprzenie o bezpieczeństwie a jak przyszło co do czego to popełnili błąd na suzuce i prawdopodobnie jeden z najzdolniejszych i moj top 3 kierowców, którzy byli materiałami na mistrzów zostanie kaleką, jak wgl będzie żył, ech czasem sam sie zastanawiam czemu to oglądam... rozpisałem się, w temacie, życzę mu fotelu f1 na przyszły sezon bo zasługuje :-)
Podobne: Carlos Sainz Jr naciska na kokpit w Toro Rosso




Podobne galerie: Carlos Sainz Jr naciska na kokpit w Toro Rosso
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit KTM
Newsletter
Galerie zdjęć