Formuła 1 » Aktualności F1 » Button zawiedziony długim pit-stopem. "Gdyby nie to, goniłbym Nico"

Button zawiedziony długim pit-stopem. "Gdyby nie to, goniłbym Nico"
Jenson Button żałuje, że finałowa zmiana opon w jego McLarenie podczas dzisiejszego GP Chin trwała blisko 10 sekund. Jadący na trzy pit-stopy Brytyjczyk był najpoważniejszym kandydatem do podjęcia batalii z Nico Rosbergiem o szanghajski triumf, ale po ostatniej wizycie u mechaników na tor wrócił dopiero jako szósty, wobec czego zamiast atakować lidera, musiał zabrać się za odrabianie strat.
„Szkoda". - przyznał wicemistrz świata. „Gdy opuściłem boksy, miałem przed nosem cztery bolidy. Normalnie nie musiałbym ich wyprzedzać. Miałbym czysty tor i mógłbym gonić Nico. Traciłem do niego dużo, lecz zawsze trzeba iść za ciosem. Długim pit-stopem uprzykrzyliśmy sobie życie. Cóż, tak bywa". Problemy w pit-stopie skutkujące spadkiem za Kimiego Raikkonena oraz reprezentantów Red Bulla sprawiły, że Button przynajmniej się nie nudził. Ostatecznie zdołał pokonać całą trójkę i przeciąć linię mety jako drugi.
„To był świetny wyścig". - ocenił Jenson. „Naprawdę dobrze się bawiłem, pomimo nieudanego pit-stopu. Jestem szczęśliwy, że wywalczyłem drugą lokatę. Stoczyłem dobre pojedynki, większość z nich była bardzo czysta. Sznurkowi bolidów przewodził Kimi i wszyscy włączali DRS, więc dopóki Seb (Vettel) nie przeszedł Kimiego, ja nie mogłem przejść Seba. Manewr wyprzedzania na nim był najprzyjemniejszy w całym wyścigu, choć fajne było też ogranie Romaina Grosjeana po zewnętrznej w zakręcie prowadzącym na tylną prostą".
„Szkoda". - przyznał wicemistrz świata. „Gdy opuściłem boksy, miałem przed nosem cztery bolidy. Normalnie nie musiałbym ich wyprzedzać. Miałbym czysty tor i mógłbym gonić Nico. Traciłem do niego dużo, lecz zawsze trzeba iść za ciosem. Długim pit-stopem uprzykrzyliśmy sobie życie. Cóż, tak bywa". Problemy w pit-stopie skutkujące spadkiem za Kimiego Raikkonena oraz reprezentantów Red Bulla sprawiły, że Button przynajmniej się nie nudził. Ostatecznie zdołał pokonać całą trójkę i przeciąć linię mety jako drugi.
„To był świetny wyścig". - ocenił Jenson. „Naprawdę dobrze się bawiłem, pomimo nieudanego pit-stopu. Jestem szczęśliwy, że wywalczyłem drugą lokatę. Stoczyłem dobre pojedynki, większość z nich była bardzo czysta. Sznurkowi bolidów przewodził Kimi i wszyscy włączali DRS, więc dopóki Seb (Vettel) nie przeszedł Kimiego, ja nie mogłem przejść Seba. Manewr wyprzedzania na nim był najprzyjemniejszy w całym wyścigu, choć fajne było też ogranie Romaina Grosjeana po zewnętrznej w zakręcie prowadzącym na tylną prostą".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Button zawiedziony długim pit-stopem. "Gdyby nie to, goniłbym Nico"
Podobne: Button zawiedziony długim pit-stopem. "Gdyby nie to, goniłbym Nico"



Podobne galerie: Button zawiedziony długim pit-stopem. "Gdyby nie to, goniłbym Nico"
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Mercedes