Button myśli o startach w rallycrossie

Jenson Button zamierza ścigać się w rallycrossie po zakończeniu kariery kierowcy Formuły 1.

Reprezentant McLarena drugi rok z rzędu dostał bolid niezdolny do walki o zwycięstwa i mając już 34 lata wyraźnie powoli przymierza się do opuszczenia "Jedynki".

Chcąc kontynuować wyczynową jazdę samochodem, Brytyjczyk zwrócił uwagę na nowo powstałe Rallycrossowe Mistrzostwa Świata, w których startuje m. in. inny były czempion F1, Jacques Villeneuve.

Zobacz także: Rallycross: Petter Solberg wygrał 1. rundę Mistrzostw Świata, pech Polaków »

„Widziałem wypowiedź Jacquesa, że wszędzie indziej wyścigówki zwalniają, a w rallycrossie starają się, aby były jak najmocniejsze. Mają tam 600-konne potwory". - ekscytował się Jenson. „Chcę wejść w coś takiego, zabrać ze sobą mały motorhome albo przyczepę kempingową, w nim przyjaciół oraz rodzinę, no i po prostu dołączyć do innych gości, którzy się tam dobrze bawią".

W rallycrossie jeździł także niedawno zmarły ojciec Buttona.

Buttonowi kończy się kontrakt z McLarenem po sezonie 2014, ale najbardziej doświadczony kierowca w stawce wyjaśnił, że nie jest gotowy porzucić F1 już teraz. Mistrzowi świata z 2009 roku marzy się, by przed końcem kariery jeszcze z powrotem dosiadł topowy bolid

„Powiem stop, kiedy F1 już nie będzie dawać mi radości. Może stać się tak wtedy, gdy będę jeździł niewystarczająco szybki samochodem". - tłumaczył.

„Ale miejmy nadzieję nie dojdzie do tego. Miejmy nadzieję odejdę mocnym akcentem.

„Naprawdę wszystko w życiu łatwo mi się nudzi, lecz z F1 jeszcze to się nie stało. To świetny sport.

„Jednak po zakończeniu kariery tutaj prawdopodobnie pójdę do rallycrossu".