Budowa toru F1 w USA wreszcie wznowiona

We wrześniu prace nad nowym torem wyścigowym Circuit of the Americas mającym za nieco ponad rok gościć Grand Prix USA Formuły 1 dramatycznie zwolniły. Budowlańcy nie wznosili żadnych budynków, ani trybun, nie mówiąc o wylewaniu asfaltu. Impas na szczęście w końcu przerwano.Chodziło ponoć nie jak wcześniej informowano o kwestie dróg dojazdowych, a podpisanie umów opiewających na łączną kwotę ponad 100 milionów dolarów. Obiekt jest obecnie dopiero w początkowej fazie wznoszenia, dlatego problemy już teraz nie wróżyły mu najlepiej. Roboty zostały jednak wczoraj wznowione. „Ruszliśmy dosłownie z wszystkim". - potwierdził Max Chapman, kierownik budowy Circuit of the Americas. „Przez pewien moment było nieciekawie. Dopóki nie załatwiliśmy papierkowych spraw, praca szła naprawdę wolno, w ostatnich dniach niemal się zupełnie zatrzymała".

Fundament pod główną trybunę toru ma zostać wykonany za kilka dni, zaś wylewanie asfaltu rozpocznie się po Świętach Bożego Narodzenia. GP USA w przyszłorocznym kalendarzu Formuły 1 widnieje obok daty 18 listopada.