Bridgestone o teście w Bahrajnie

Dziewięć z jedenastu zespołów testowało przez dwa tygodnie w Bahrajnie przed nadchodzącym Grand Prix Australii. Firma Bridgestone zaopatrzyła zespoły w opony ze średniej i najtwardszej mieszanki - te same, które będą użyte podczas Grand Prix Bahrajnu 15 kwietnia. Po raz kolejny Kees van de Grint opowiedział o wrażeniach z sesji testowej.

Czego zespoły nauczyły się podczas testów w Bahrajnie?

"Większość zespołów poczyniło dalsze postępy wraz z coraz lepszym zrozumieniem nowych opon, a wyniki odzwierciedlały nasze oczekiwania. Ciekawe również było, że podczas pierwszych dni testów, gdy tor był zabrudzony, średnia mieszanka miała sporą przewagę nad oponą twardą. Ale wraz z wyczyszczeniem toru i odłożeniem się warstwy gumy różnica zdecydowanie zmalała - zgodnie z naszymi oczekiwaniami."

"Temperatury należały do najwyższych podczas tegorocznych przygotowań przedsezonowych i nie mieliśmy żadnych problemów mechanicznych z naszymi oponami. Test w Malezji pomiędzy Grand Prix Australii, a Grand Prix Malezji będzie jeszcze gorętszy i będzie dla nas następnym wyzwaniem."

Ile informacji zostało dostarczone zespołom podczas całego okresu testów zimowych?

"Dotychczas byliśmy w stanie odpowiedzieć na wszystkie pytania zadane przez zespoły i widzimy, że poczyniły one spory krok w rozumieniu zachowania opon i rozwijaniu bolidów w celu maksymalnego ich wykorzystania. Jeśli odpowiesz na jedno pytanie zazwyczaj pojawiają się kolejne, ale dotychczas wszyscy nasi rozmówcy byli zadowoleni z naszych odpowiedzi i informacji, które dostarczaliśmy."

Czy spodziewasz się efektownej walki z Melbourne?

"Z tego co widzieliśmy podczas testów zimowych jestem przekonany, że kibice zobaczą kawał dobrego ścigania w Australii. Zdecyduje każdy detal, ale patrząc na czasy jestem pewien, że będzie bardzo ekscytująco."