Brawn nie spodziewa się wyprzedzania w Monako

Ross Brawn uważa, że w porównaniu do poprzednich wyścigów, na ulicach Monako nie będziemy oglądać manewrów wyprzedzania, pomimo zmian w regulaminie na ten sezon.

Połączenie systemów DRS, KERS oraz nowych opon Pirelli sprawia, że tegoroczne wyścigi obfitują w wyprzedzania. Nawet w Barcelonie, gdzie zazwyczaj wyścigi były dość nudne, nie można było narzekać na brak wrażeń. Brawn twierdzi jednak, że Monako to zupełnie inny tor. "Prosta startowa jest zbyt krótka" - powiedział Brytyjczyk, odnosząc się do 300-metrowej strefy DRS przed pierwszym zakrętem.

"Z naszymi planami taktycznymi, wątpie aby wyprzedzanie było łatwiejsze niż w poprzednich latach. Nawet kierowca jadący o dwie, albo trzy sekundy szybciej na okrążeniu, może nie wyprzedzić rywala" - dodał. Szef Mercedesa jest pewien, że podobnie jak w poprzednich latach kluczowe będą kwalifikacje. "Pozycja startowa będzie tu ważniejsza niż na każdym innym torze" - przyznał.

Jednakże nigdy nie wiadomo jak duże będzie zużycie opon na torze w Monako, gdyż po raz pierwszy w tym sezonie zespoły będą musiały użyć supermiękkiej mieszanki.