Formuła 1 » Aktualności F1 » Brak awansu Vandoorne'a do F1 będzie "ogromną katastrofą"

Brak awansu Vandoorne'a do F1 będzie "ogromną katastrofą"
Perspektywa niedostania się Stoffela Vandoorne'a do Formuły 1 na sezon 2016 została określona jako „ogromna katastrofa" przez jednego z jego przełożonych w serii GP2.
Vandoorne zupełnie zdominował tegoroczny sezon GP2 i jest praktycznie pewny mistrzostwa na sześć wyścigów przed końcem zmagań.
Junior McLarena był obok Kevina Magnussena głównym kandydatem na następcę Jensona Buttona w stajni z Woking, ale ta trzy dni temu ogłosiła, że brytyjski weteran pozostanie jej zawodnikiem na kolejny rok. Sebastien Philippe pełniący rolę menedżera teamu ART Grand Prix, który wystawia Vandoorne'a w GP2, nie wyobraża sobie, że Belg może nie awansować do F1.
„Nie jestem od analizowania, co (McLaren) powinien zrobić, a czego nie". - zaczął w wywiadzie dla portalu GPUpdate.net.
„Mogę powiedzieć tylko tyle, że byłoby ogromną katastrofa, gdyby Stoffel nie znalazł się w Formule 1 w przyszłym roku, po tak wspaniałej jeździe w niższych kategoriach. „Jeżeli nie może wejść do F1, coś jest nie tak. To byłaby katastrofa i niesprawiedliwość.
„Wiemy jak jest z tym ciężko, zamykają się teraz wszystkie drzw. Będę bardzo rozczarowany, jeśli nie awansuje.
„Dopóki sprawa nie jest przekreślona, musimy pozostać optymistami. Życzę mu jak najlepiej".
Ostatnią szansą Vandoorne'a na przejście do F1 może być zwalniane przez Romaina Grosjeana miejsce w Lotusie, który ma stać się z powrotem fabrycznym zespołem Renault.
Philippe wskazał, że Vandoorne nie tylko niemal na pewno będzie wielkim mistrzem GP2, ale też posiada w dorobku inne duże sukcesy. Dwa lata temu został wicemistrzem Formuły Renault 3.5 w pierwszym sezonie startów w niej (uległ jedynie Magnussenowi), a zeszłego roku w takich samych okolicznościach sięgnął po wicemistrzostwo GP2.
„Kiedy spojrzysz na jego karierę od początku, chyba nie ma wielu kierowców, którzy pokazali tak wiele". - kontynuował menedżer ART Grand Prix.
Vandoorne na czele wyścigu Formuły Renault 3.5 w 2013 roku
Vandoorne na podium wyścigu Formuły Renault 3.5 z Kevinem Magnussenem w 2013 roku
„Wygrywał wyścigi we wszystkich seriach, w których jeździł, na wszystkich torach. Zajął drugą pozycję w Formule Renault 3.5 i w GP2 w pierwszym roku startów, co moim zdaniem jest niesamowite.
„Dawno temu, gdy ktoś taki jak Lewis (Hamilton) zdobył mistrzostwo GP2 w pierwszym sezonie, sytuacja nie była taka sama, ponieważ teraz rywalizują w tym cyklu zawodnicy, którzy weszli do niego 3-4 lata wcześniej.
„Poza tym, teraz na początku dosyć trudno nauczyć się opon. (Ale) Stoffel niemal wywalczył tytuł już zeszłego roku.
„(...) W tym sezonie zniszczył konkurentów. Już nie może zrobić nic więcej. Jeżeli nie awansuje do F1, będzie to nie do zaakceptowania". - podsumował.
Vandoorne zupełnie zdominował tegoroczny sezon GP2 i jest praktycznie pewny mistrzostwa na sześć wyścigów przed końcem zmagań.
Junior McLarena był obok Kevina Magnussena głównym kandydatem na następcę Jensona Buttona w stajni z Woking, ale ta trzy dni temu ogłosiła, że brytyjski weteran pozostanie jej zawodnikiem na kolejny rok. Sebastien Philippe pełniący rolę menedżera teamu ART Grand Prix, który wystawia Vandoorne'a w GP2, nie wyobraża sobie, że Belg może nie awansować do F1.
„Nie jestem od analizowania, co (McLaren) powinien zrobić, a czego nie". - zaczął w wywiadzie dla portalu GPUpdate.net.
„Mogę powiedzieć tylko tyle, że byłoby ogromną katastrofa, gdyby Stoffel nie znalazł się w Formule 1 w przyszłym roku, po tak wspaniałej jeździe w niższych kategoriach. „Jeżeli nie może wejść do F1, coś jest nie tak. To byłaby katastrofa i niesprawiedliwość.
„Wiemy jak jest z tym ciężko, zamykają się teraz wszystkie drzw. Będę bardzo rozczarowany, jeśli nie awansuje.
„Dopóki sprawa nie jest przekreślona, musimy pozostać optymistami. Życzę mu jak najlepiej".
Philippe wskazał, że Vandoorne nie tylko niemal na pewno będzie wielkim mistrzem GP2, ale też posiada w dorobku inne duże sukcesy. Dwa lata temu został wicemistrzem Formuły Renault 3.5 w pierwszym sezonie startów w niej (uległ jedynie Magnussenowi), a zeszłego roku w takich samych okolicznościach sięgnął po wicemistrzostwo GP2.
„Kiedy spojrzysz na jego karierę od początku, chyba nie ma wielu kierowców, którzy pokazali tak wiele". - kontynuował menedżer ART Grand Prix.


„Dawno temu, gdy ktoś taki jak Lewis (Hamilton) zdobył mistrzostwo GP2 w pierwszym sezonie, sytuacja nie była taka sama, ponieważ teraz rywalizują w tym cyklu zawodnicy, którzy weszli do niego 3-4 lata wcześniej.
„Poza tym, teraz na początku dosyć trudno nauczyć się opon. (Ale) Stoffel niemal wywalczył tytuł już zeszłego roku.
„(...) W tym sezonie zniszczył konkurentów. Już nie może zrobić nic więcej. Jeżeli nie awansuje do F1, będzie to nie do zaakceptowania". - podsumował.
źródło: gpupdate.net
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Brak awansu Vandoorne'a do F1 będzie "ogromną katastrofą"
Podobne: Brak awansu Vandoorne'a do F1 będzie "ogromną katastrofą"



Podobne galerie: Brak awansu Vandoorne'a do F1 będzie "ogromną katastrofą"
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Mercedes
Newsletter
Galerie zdjęć