Brak GP Bahrajnu będzie kosztował Formułe 1 100 milionów dolarów

Jak wiemy testy na torze Sakhir oraz Grand Prix Bahrajnu zostały odwołane z powodu protestów i zamieszek jakie trwają w tym kraju. Zorganizowanie Grand Prix mogłoby być zbyt niebezpieczne. Patrząc na to wszystko pod kątem pieniędzy można wyliczyć, iż Formuła 1 straci na tym 70 milionów euro, czyli około 100 milionów dolarów. Około 40 procent tej sumy, czyli 40 milionów dolarów stracą same zespoły, a najwięcej ekipa Ferrari - około 8 milionów dolarów ze sponsoringu.

To zdecydowanie wyjaśnia, dlaczego Bernie Ecclestone i zespoły liczą na to, że uda się umieścić Grand Prix Bahrajnu gdzieś pod koniec sezonu, na przykład tydzień przed Grand Prix Abu Zabi lub w sierpniu, kiedy zaplanowana jest przerwa wakacyjna. Władze Formuły 1 mają zadecydować o ewentualnym przeniesieniu wyścigu na torze Sakhir jeszcze w tym jeszcze miesiącu - przed Grand Prix Australii.