Boullier: Wprowadzimy elastyczne przednie skrzydło najszybciej jak się da

Wyścig o GP Niemiec przez wielu obserwatorów został uznany za bardzo kontrowersyjny, głównie z powodu 'team orders' w Ferrari, ale także w wyniku zastosowania przez Red Bulla i właśnie Ferrari elastycznych przednich skrzydeł. Przypomnijmy, stosowanie jakichkolwiek elastycznych elementów w przednim skrzydle bolidu jest nielegalne. Jednak kontrola FIA po wyścigu w Niemczech nie wykryła niczego, co nie byłoby w zgodzie z regulaminem. W związku z tym szef Renault, Eric Boullier chce jak najszybciej wprowadzić podobne rozwiązanie w R30. "FIA bez wątpliwości orzekła, że Ferrari i Red Bull nie złamały przepisów, więc tzw. elastyczne skrzydła, wcale nimi nie są. To jest pewien pomysłowy pakiet, który pozwala poprawić właściwości aerodynamiczne bolidu. Myśleliśmy, że to po prostu zwykłe elastyczne przednie skrzydło, które jest przecież nielegalne, ale FIA nie znalazła nic złego w tym rozwiązaniu. Dla nas oznacza to otwartą drogę do wprowadzenia tego rozwiązania w naszych bolidach," powiedział Boullier w wywiadzie dla AUTOhebdo.fr. W obliczu wakacyjnej przerwy, która nastąpi po wyścigu o GP Węgier, zespół Renault będzie miał sporo czasu na wymyślenie i opracowanie własnej wersji elastycznego przedniego skrzydła. Możliwe, że już w Spa Francuzi przetestują to rozwiązanie. Warto również dodać, że właśnie w Belgii Renault ma zaprezentować swoją wersję 'Kanału F'. Dwie tak poważne nowinki mogą znacząco poprawić rezultaty osiągane przez francuski zespół.