Bottas rozczarowany wpadką Williamsa w pit-stopie

Valtteri Bottas nie krył rozczarowania niecodziennym błędem Williamsa w pit-stopie podczas dzisiejszego wyścigu Formuły 1 o GP Belgii na torze Spa-Francorchamps.

Fin dostał karę przejazdu przez aleję serwisową po tym, jak mechanicy założyli mu trzy opony miękkie i jedną pośrednią. Bottas wypadł poza punkty, by ostatecznie minąć metę jako dziewiąty.

„To bardzo rozczarowujące, nigdy nie słyszałem o czymś takim". - powiedział.

Williams bił się w pierś, aczkolwiek nie zamierza obciążać mechanika lub mechaników, którzy pomylili opony.

„Są dwie rzeczy, które trzeba w tej sytuacji zrobić". - mówił jeden z głównych inżynierów teamu Rob Smedley. „Po pierwsze należą się przeprosiny Valtteriemu, ponieważ oczywiście zrujnowaliśmy mu wyścig - przed incydentem jechał z Sebastianem (Vettelem) i Grosjeanem.

Rob Smedley

„Po drugie, nie powinniśmy obwiniać pojedynczych osób. Musimy przeanalizować jako grupa co się stało".

Jednak Bottas zdobył ledwie dwa oczka nie tylko przez wstydliwe potknięcie Williamsa. Zanim do niego doszło, spadł z pozycji trzeciej na szóstą.

„Jesteśmy ogromnie zawiedzeni". - powiedział Smedley.

„Niestety zawody nie układały się nam od początku. Same starty kierowców nie były świetne, w obu bolidach ślizgały się koła i oba straciły pozycje.

„Największym problemem było tempo przed pierwszymi postojami. Nie potrafiliśmy wydobyć go z samochodów, przednie opony granulkowały bardziej niż oczekiwaliśmy i to nam zaszkodziło.

„Dlatego nasi kierowcy byli tak łatwo wyprzedzani.

„Po zmianie ogumienia było już w porządku. Myślę, że mogliśmy nieco inaczej przygotować przednie opony na początek zawodów.

Rob Smedley

„To lekcja na przyszłość. Musimy zrozumieć, dlaczego czasami nie funkcjonują w naszym aucie opony z przodu".

Bottas dodał, że bez kary dojechałby „co najmniej jako piąty".

Zespołowy partner Felipe Massa finiszował szósty, czyli na takim samym miejscu, z jakiego startował, mimo problemów Bottasa i odpadnięcia ruszającego z piątego pola Daniela Ricciardo z Red Bulla.