Bottas: Po pierwszej przejażdżce Williamsem FW35 miałem uśmiech na twarzy

Nowy bolid Williamsa wczoraj zaimponował Pastorowi Maldonado, dzisiaj Valtteriemu Bottasowi. Drugiego dnia zimowych testów na torze Catalunya      Fin po raz pierwszy wsiadł do modelu FW35, przejechał blisko sto okrążeń i zanotował szósty czas. Rozmawiając z dziennikarzami nie krył satysfakcji tym, jak spisuje się wyścigówka, za sterami której spędzi swój debiutancki sezon w Formule 1. Porównując tegoroczne auto Williamsa do zeszłorocznego, 23-latek widzi największy postęp na tylnej osi. „Po pierwszym przejeździe miałem uśmiech na twarzy, a jedynym tego powodem było krok naprzód, jaki wykonaliśmy". - powiedział Bottas. „Lepsze wrażenie robi cała konstrukcja, ale jeżeli miałbym zwrócić na coś szczególną uwagę, wskazałbym przyczepność tyłu w zakrętach i zachowanie przy wychodzeniu z nich. Trakcja oraz przyczepność tylnej osi uległy poprawie. Sądzę, że pomoże nam to na długich przejazdach".

Valtteri nie potrafi ocenić, jaki konkretnie postęp wykonał Williams, ale jego zdaniem FW35 jest lepszy od FW34 w znacznym stopniu. „Gdy przypominam sobie test w zeszłym roku FW34, od razu widać, że tegoroczny samochód to krok naprzód". - tłumaczył. „Ciężko powiedzieć, jak duży wykonaliśmy skok, ale naprawdę czuć progres, potwierdzają go dane. Bolid prowadzi się całkiem dobrze od samego początku. Trochę łatwiej nim kierować, zatem jest dobry do kręcenia równych czasów okrążeń".