Bolidy Williamsa zepsuły się w GP USA na nierówności toru

Valtteri Bottasa i Felipe Massa zostali wyeliminowani z ostatniego wyścigu Formuły 1 o GP USA przez nierówność na torze Circuit of the Americas.

Obaj kierowcy Williamsa nie ukończyli zawodów w Stanach Zjednoczonych na skutek awarii zawieszenia bolidu.

Jak się okazało, winowajcą była duża jak na standardy toru F1 nierówność przed zakrętem nr 11 pętli w Austin. Bottas popsuł na niej samochód również w kwalifikacjach, dlatego musiał wymieniać skrzynię biegów przed wyścigiem.

„Jest tam naprawdę, naprawdę poważna nierówność w jedenastym łuku". - mówił portalowi Motorsport.com jeden z głównych inżynierów teamu Rob Smedley.

„Powstała na skutek osiadania toru w przeciągu ostatnich dwóch lat". Bottas spytany, czy Williams ma już problem pod kontrolą, odparł: „Myślę, że tak".

„Wykryliśmy problem i zmodyfikowaliśmy część, która zawiodła".

„Dane pokazują, ze pojawiało się w tamtym miejscu obciążenie tak duże, jak nigdzie indziej w tym roku, więc nie sądzę, że przyczyną awarii była wadliwa partia tej części". Massa dodał: „Nigdy nie mieliśmy takiego kłopotu, więc naprawdę bardzo chciałbym, aby już się nie przytrafił".