Barrichello wróci do F1? Łączony z Sauberem

Rubens Barrichello może niebawem wznowić starty w Formule 1 jako zawodnik Saubera.

Wręcz szokującą i trudną do uwierzenia informację podał najpierw niemiecki magazyn Auto Motor und Sport, teraz potwierdziły ją media brazylijskie.

41-letni Barrichello zakończył swoją rekordowo długą karierę w "Jedynce" po sezonie 2011, gdy stracił fotel Williamsa i nie znalazł innego. Chociaż wyrażał chęć szybkiego powrotu, wydawało się że królowa sportów motorowych pożegnała go na dobre. Brazylijski weteran od tamtej pory próbował sił w IndyCar, następnie rodzimych wyścigach Stock Car, by wreszcie ponownie pojawić się na padoku F1 jako komentator telewizyjny. Wkrótce "Rubinho" ma zjawić się ponownie również w kokpicie.

Według Auto Motor und Sport, Barrichello zgromadził wsparcie od osobistych sponsorów opiewające na „dwucyfrową kwotę w milionach" i może skusić nim Saubera, który ostatnio omal nie zbankrutował. Szwajcarska stajnia zakontraktowała na sezon 2014 młodziutkiego Siergieja Sirotkina, ale drugie miejsce w przyszłorocznym składzie ma nieobsadzone. Barrichello oprócz pieniędzy oferuje także bogate doświadczenie, jakie bardzo przydałoby się w garażu ekipy z Hinwil, gdy jednym z jej bolidów będzie jeździł 18-letni debiutant. „Musiałbym tylko na nowo wytrenować kark i mogę się ścigać choćby jutro". - zadeklarował Barrichello.

Zdaniem szanowego brazylijskiego korespondenta z padoku Livio Oricchio, Barrichello może wystąpić Sauberem nawet jeszcze podczas sezonu 2013 - w kończącym mistrzostwa domowym GP na torze Interlagos. Plotki o powrocie Rubensa przyjął pozytywnie szef Formuły Jeden - Bernie Ecclestone, który ze względów marketingowych chce dalej mieć w stawce kierowców przynajmniej jednego Brazylijczyka.