BMW pamięta o przyszłym sezonie

BMW Sauber pracuje pełną parą nad dalszym rozwojem tegorocznego bolidu F1.08, jednak szef zespołu Dr Mario Theissen zapewnia, że jego ludzie równie ciężko pracują nad przyszłoroczną maszyną.

Chociaż mamy za sobą dopiero trzy Grand Prix żaden zespół nie może zapomnieć o przyszłym sezonie, a przede wszystkim o zmianie przepisów dotyczących aerodynamiki, które o ponad 50% zmniejszą docisk generowany przez spojlery bolidów. Theissen przyznał, że nowe regulacje techniczne w najbliższych miesiącach wymuszą na BMW podjęcie wielu ciężkich decyzji, jednak ma nadzieję, że zespół doskonale poradzi sobie z dodatkową pracą.

„To dla nas spore zmartwienie”, odpowiedział Theissen zapytany, czy ma dylematy w związku z przyszłoroczną zmianą przepisów.

„Nasz zespół liczy około 700 pracowników, a dwa najlepsze zespoły zatrudniają zdecydowanie więcej ludzi. Mamy jeden tunel aerodynamiczny, a niektóre zespoły mają dwa, więc mogą w tym samym czasie prowadzić prace rozwojowe tegorocznego i przyszłorocznego bolidu.” „Pracujemy jednak tak samo ciężko jak dotychczas i myślę, że również w przyszłym sezonie powinniśmy dysponować szybkim bolidem.”

Theissen zdradził również, że zespół wciąż pracuje nad drobnym problemem technicznym, który na starcie Grand Prix Bahrajnu kosztował Roberta Kubice i Nicka Heidfelda po jednej pozycji.

„Mieliśmy problem na starcie”, potwierdził Theissen. „Obaj kierowcy najprawdopodobniej właśnie dlatego stracili pozycje, więc musimy się temu dokładnie przyjrzeć. Jeśli faktycznie słaby start ma podłoże techniczne, zrobimy wszystko, aby rozwiązać tą kwestię przed następnym Grand Prix.”