BMW i Williams uniknęły kary, Raikkonen mistrzem

Zespoły BMW Sauber i Williams uniknęły kary w związku ze zbyt niską temperaturą paliwa podczas Grand Prix Brazylii.

Próbki paliwa pobrane podczas postojów wykazały, że temperatura paliwa wtłoczonego do baków czterech bolidów BMW Sauber i Williams F1 była niższa niż pozwalają na to przepisy. Artykuł 6.5.5 regulaminu Formuły 1 mówi, że „temperatura paliwa nie może różnić się o więcej niż 10 stopni Celsjusza od temperatury otoczenia”, a FIA stwierdziła, że różnica wynosiła od 12 do 14 stopni.

Jednakże po długich dyskusjach stewardzi zdecydowali, że w związku z niejasnościami przepisów i różnymi temperaturami otoczenia podawanymi przez różne agencje, kierowcy BMW Sauber i Williams F1 unikną kary.

Zarząd Formuły 1 (Formula 1 Management) zmierzył podczas wyścigu temperaturę 37 stopni Celsjusza, jednak temperatury podane przez FIA i zakontraktowaną przez zespoły agencję meteorologiczną Meteo France były kilka stopni niższe.

Co więcej, sędziowie stwierdzili, że nie posiadają danych dotyczących temperatur, które mogłyby udowodnić zespołom, że złamały przepisy. W oświadczeniu sędziów czytamy, że nie mieli „dokładnych informacji o tym, że temperatura paliwa w bakach bolidów była ponad 10 stopni niższa od temperatury na zewnątrz”, a przecież „przepisy mówią jasno, że na potrzeby artykułu 6.5.5 FOM powinna dostarczyć osobny odczyt temperatury powietrza.”

„W związku z tym sędziowie zdecydowali o nie ukaraniu zespołów w związku z wątpliwościami dotyczącymi definicji temperatury paliwa w baku jak i faktycznej temperatury powietrza.”

McLaren poinformował FIA, że odwoła się od decyzji sędziów.