Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Alonso żegna się z Renault
Fernando Alonso

Alonso żegna się z Renault

2009-10-28 - W. Guziuk     Tagi: Alonso, Kubica, Renault, Abu Zabi, Yas Marina
Wyścig w Abu Zabi będzie ostatnim występem Fernando Alonso w barwach Renault. W 2010 roku Hiszpan będzie partnerem Felipe Massy w Ferrari. Alonso zdobył wszystkie 26 punktów, jakie Renault ma w tym sezonie.

''Miał ogromny wkład rozwój zespołu, zdobył tytuł mistrza świata w 2005 i 2006 roku. Będziemy za nim bardzo tęsknić.'' - powiedział szef ekipy Bob Bell - ''Często mówi się, że Alonso jest najlepszym kierowcą w stawce, i nie mogę się z tym nie zgodzić. To zrozumiałe, że jest nam przykro kończyć współpracę z takim wspaniałym kierowcą.'' ''Patrzymy w przyszłość i wszyscy jesteśmy zachwyceni, że Robert Kubica będzie w zespole. Jest kierowcą tego samego kalibru, co Fernando Alonso - jest bardzo szybki, gra zespołowo i potrafi motywować. Przyszły sezon rozpocznie nową erę dla naszego zespołu.'' - dodał Bell.

Bob Bell ma nadzieję, że Alonso zdoła zakwalifikować się w pierwszej dziesiątce do wyścigu w Abu Zabi i zdobyć punkty, by odzyskać stracone miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Renault traci 6 punktów do BMW Sauber. Alonso chce zakończyć swoją współpracę z Renault mocnym akcentem.

''Marzę o tym, aby zakończyć obecny sezon, oraz moją karierę w Renault świetnym rezultatem.'' - powiedział Alonso - ''To będzie dla mnie wyjątkowy wyścig, ponieważ wiąże mnie z tą drużyną wiele pięknych wspomnień i będę musiał się pożegnać z wieloma przyjaciółmi.''

''Renault jest jedną z najwspanialszych drużyn w Formule 1. Nie mogę się doczekać rywalizacji z nimi w nadchodzących latach.'' - dodał podwójny mistrz świata.



źródło: f1-live.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Alonso żegna się z Renault

Alonso żegna się z Renault
beeper 2009-10-28 08:27
Miło słyszeć takie wypowiedzi z góry Renault. A nie jak dotychczas od szefa Bmw: "Co prawda Robert zajął drugie miejsce ale z telemetrii wynika, ze raz za bardzo uślizgnął tylną oś, za to gratulujemy Nickowi, udalo mu sie awansowac z 18 na fantastyczne 17 miejsce".