Formuła 1 » Aktualności F1 » Alonso zapowiada uderzenie w Vettela następnym razem

Alonso zapowiada uderzenie w Vettela następnym razem
2016-11-14 - G. Filiks Tagi: Brazylia, Formuła 1, Alonso, Interlagos, Vettel
Fernando Alonso po wypadnięciu z toru w potyczce z Sebastianem Vettelem we wczorajszym wyścigu Formuły 1 o GP Brazylii ostrzegł swojego wielkiego rywala z przeszłości i następcę w Ferrari, że następnym razem w niego uderzy, aby nauczyć rozumu.
Vettel wywiózł Alonso na pobocze walcząc z nim o 7. miejsce. Dzięki temu wygrał pojedynek.
„Pobocze było asfaltowe, skorzystałem z niego i nic się nie stało". - opowiadał Alonso. „Ale gdyby była ściana, miałbym do wyboru wpaść na nią albo na niego. Następnym razem prawdopodobnie zrobię to drugie". „Wjadę w niego i straci więcej punktów ode mnie".
„Jest ok. Posiłkujesz się asfaltowym poboczem i tyle. Ale pewnego dnia będę musiał w niego wjechać, aby zrozumiał, że tor należy do wszystkich".
Zobacz także: Alonso wyrozumiały wobec frustracji Vettela »Później Vettel został w podobny sposób sam wywieziony poza tor przez Maxa Verstappena - o co miał pretensje do zawodnika Red Bulla.
Rozczarowanie dziesiątym miejscem
Podczas gdy Vettel ostatecznie wywalczył 5. miejsce, Alonso był 10. Czyli finiszował na tej samej pozycji, jaką zajął w kwalifikacjach.
Kierowca duetu McLaren-Honda w finałowej fazie wyścigu musiał odrabiać straty po obróceniu się. Piruet zdegradował go na sam koniec stawki. Były dwukrotny mistrz świata mimo powrotu do punktowanej dziesiątki jest zawiedziony - tempem swojego bolidu.
„Powinniśmy celować w coś więcej". - stwierdził. „Wystartowaliśmy z 10. pola, dojechaliśmy na 10. miejscu po odpadnięciu paru rywali przed nami, więc nie wykorzystaliśmy pewnych szans. Ale warunki były ekstremalnie trudne".
„Nie sądzę, że byliśmy mocni, zwłaszcza w pierwszej części zawodów. Wyglądało to tak, jakby grupa przede mną się oddalała i byłem naciskany przez Bottasa".
„Nie mieliśmy wystarczającej szybkości. Musimy się bardziej poprawić".
Vettel wywiózł Alonso na pobocze walcząc z nim o 7. miejsce. Dzięki temu wygrał pojedynek.
„Pobocze było asfaltowe, skorzystałem z niego i nic się nie stało". - opowiadał Alonso. „Ale gdyby była ściana, miałbym do wyboru wpaść na nią albo na niego. Następnym razem prawdopodobnie zrobię to drugie". „Wjadę w niego i straci więcej punktów ode mnie".
„Jest ok. Posiłkujesz się asfaltowym poboczem i tyle. Ale pewnego dnia będę musiał w niego wjechać, aby zrozumiał, że tor należy do wszystkich".
Zobacz także: Alonso wyrozumiały wobec frustracji Vettela »
Rozczarowanie dziesiątym miejscem
Podczas gdy Vettel ostatecznie wywalczył 5. miejsce, Alonso był 10. Czyli finiszował na tej samej pozycji, jaką zajął w kwalifikacjach.
Kierowca duetu McLaren-Honda w finałowej fazie wyścigu musiał odrabiać straty po obróceniu się. Piruet zdegradował go na sam koniec stawki. Były dwukrotny mistrz świata mimo powrotu do punktowanej dziesiątki jest zawiedziony - tempem swojego bolidu.
„Powinniśmy celować w coś więcej". - stwierdził. „Wystartowaliśmy z 10. pola, dojechaliśmy na 10. miejscu po odpadnięciu paru rywali przed nami, więc nie wykorzystaliśmy pewnych szans. Ale warunki były ekstremalnie trudne".
„Nie mieliśmy wystarczającej szybkości. Musimy się bardziej poprawić".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
4
Komentarze do:
Alonso zapowiada uderzenie w Vettela następnym razem
Alonso zapowiada uderzenie w Vettela następnym razem
F1 JUŻ UMIERA.... 2016-11-14 12:31
Max - samobójca , bez ludzkich czynników niczym zaprogramowany robot w bolidzie... Starzy mistrzowie ... też już im odp....la jeden na drugiego ... Switat F1 to już nie to samo co w latach 2000-2010 ....
Alonso zapowiada uderzenie w Vettela następnym razem
Widać, że 2016-11-14 12:36
MC Larenowi jeszcze dużo brakuje. Nawet w warunkach gdy moc silnika nie jest tak istotna. Wczoraj po prostu nie miał tempa. Vettel zaraz od niego odjechał. A Max no cóż jeździć umie. Wczoraj jechał na granicy o mało nie lądując na barierze. Miał kupę szczęścia. Ale i trzeba powiedzieć, że jako jedyny za SC sprawdzał wszystkie miejsca na torze pod względem przyczepności. Hamował, przyspieszał. RB ma dobra przyczepności opłaciło się.

Alonso zapowiada uderzenie w Vettela następnym razem
Diesel Power 2016-11-14 16:50
McLaren nie tyle nie miał tempa, co jakiejkolwiek przyczepności. Tempo może nawet było, ale bolidem Alonso rzucało na wszystkie strony, pewnie w trochę lepszych warunkach (takich przynajmniej na przejściowe opony) byłby w stanie ugrać coś więcej niż 10 miejsce. I tak udało mu się przebić z 17 pozycji po piruecie na 10.
Podobne: Alonso zapowiada uderzenie w Vettela następnym razem



Podobne galerie: Alonso zapowiada uderzenie w Vettela następnym razem



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter