Formuła 1 » Aktualności F1 » Alonso nie robi afery Ferrari

Alonso nie robi afery Ferrari
2014-07-05 - G. Filiks Tagi: Alonso, Silverstone, Ferrari, Wielka Brytania
Fernando Alonso przyjął ze spokojem sensacyjne odpadnięcie w pierwszej części kwalifikacji Formuły 1 do GP Wielkiej Brytanii, tylko doradzając Ferrari, by "przeanalizowało" swoje działania taktyczne podczas weekendu wyścigowego.
Alonso zdobył na torze Silverstone dopiero 19. pole startowe i nie przeszedł do Q2 pierwszy raz od ponad czterech lat. Niespodzianek w Q1 było więcej. Nieoczekiwanie wyeliminowali zostali również drugi reprezentant Ferrari - Kimi Raikkonen i zawodnicy Williamsa - Felipe Massa oraz Valtteri Bottas.
Oba teamy w zmiennej pogodzie nie wypuściły swoich kierowców o właściwym czasie na właściwych oponach.
W transmisji telewizyjnej było widać zirytowanie takim obrotem spraw szefa Ferrari - Marco Mattiacciego, ale Alonso, który także obrócił bolid na swoim szybkim okrążeniu, nie robił wielkiej afery strategom włoskiej stajni. „Czasami zdarza się coś takiego, kiedy pada deszcz". - tłumaczył. „Wyjechałbyś pół minuty wcześniej albo później na odpowiednim ogumieniu i mógłbyś zostać bohaterem.
„Odpadły oba Ferrari i oba Williamsy, więc na pewno popełniliśmy jakiś błąd w porównaniu do innych teamów. Jest tak już nie pierwszy raz. Wielokrotnie ratowało nas szczęście.
„Musimy przeanalizować co się stało, ale nie sądzę, że mogliśmy zrobić coś inaczej. Po kwalifikacjach łatwo być mądrym, lecz sytuacja nie jest całkowicie jasna.
„Ruszymy do zawodów z tyłu stawki, więc będziemy mieć trochę wyprzedzania i będziemy się tym cieszyć". - dodał.
Alonso zdobył na torze Silverstone dopiero 19. pole startowe i nie przeszedł do Q2 pierwszy raz od ponad czterech lat. Niespodzianek w Q1 było więcej. Nieoczekiwanie wyeliminowali zostali również drugi reprezentant Ferrari - Kimi Raikkonen i zawodnicy Williamsa - Felipe Massa oraz Valtteri Bottas.
Oba teamy w zmiennej pogodzie nie wypuściły swoich kierowców o właściwym czasie na właściwych oponach.
W transmisji telewizyjnej było widać zirytowanie takim obrotem spraw szefa Ferrari - Marco Mattiacciego, ale Alonso, który także obrócił bolid na swoim szybkim okrążeniu, nie robił wielkiej afery strategom włoskiej stajni. „Czasami zdarza się coś takiego, kiedy pada deszcz". - tłumaczył. „Wyjechałbyś pół minuty wcześniej albo później na odpowiednim ogumieniu i mógłbyś zostać bohaterem.
„Odpadły oba Ferrari i oba Williamsy, więc na pewno popełniliśmy jakiś błąd w porównaniu do innych teamów. Jest tak już nie pierwszy raz. Wielokrotnie ratowało nas szczęście.
„Ruszymy do zawodów z tyłu stawki, więc będziemy mieć trochę wyprzedzania i będziemy się tym cieszyć". - dodał.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Alonso nie robi afery Ferrari
Podobne: Alonso nie robi afery Ferrari



Podobne galerie: Alonso nie robi afery Ferrari



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Galerie zdjęć
Newsletter