Alonso chce trzech tytułów mistrzowskich
Fernando Alonso przyznał, że jego celem jest zdobycie jeszcze jednego tytułu mistrzowskiego, co da mu miejsce wśród największych sław Formuły 1.
„Chcę wygrać trzy tytuły mistrza świata”, powiedział Alonso dziennikowi Daily Mail. „Wygranie raz mistrzostw świata może oznaczać, że miałeś najlepszy samochód w stawce. Dwa tytuły to już świetne osiągnięcie. Ale jeśli wygrasz trzy razy - wszyscy najwięksi kierowcy, których pamiętamy wygrali trzy tytuły mistrzowskie lub więcej”, powiedział Hiszpan, który jest najmłodszym w historii podwójnym mistrzem świata.
„A jeśli się mnie spytacie, co jest ważniejsze: wygranie trzech tytułów z Renault, czy wygranie trzech tytułów z dwoma różnymi zespołami, wtedy odpowiedź jest prosta. Nawet moja babcia rozumie o ile lepsze jest zdobycie mistrzostwa świata w dwóch różnych samochodach dla różnych zespołów.”
„Taki właśnie był mój plan - zmienić zespół nie zważając na to jak dobre jest Renault, a szczególnie zależało mi na McLarenie”, powiedział Hiszpan, który po dwukrotnym wygraniu mistrzostw Formuły 1 przeniósł się do McLarena.
„Potrzebowałem wyzwań, motywacji - zarówno w życiu zawodowym jak i prywatnym”, dodał. „Czułem się znudzony. Wszystko widziałem i zdobyłem z Renault - dwukrotnie. Wiedziałem jak pracuje samochód, wiedziałem co robić, znałem ludzi.”
„Robiłem ciągle to samo. To było jak jedzenie tej samej potrawy co wieczór. Czułem się stary w wieku 25 lat. Chciałem znów poczuć się młodo.”
„Teraz mam nową pracę, nowych ludzi i nowy samochód. Czuję się szczęśliwy, ponieważ zmieniłem jeden dobry zespół na inny. Podjąłem decyzję już w 2005 roku nie wiedząc czy McLaren będzie miał dobry samochód w 2007 roku. Teraz już wiem, że mamy dobry bolid.”
Alonso przyznał również, że przejście do McLarena sprawi, że będzie jeszcze lepszym kierowcą - nawet, jeśli nie uda mu się kolejny raz zostać najlepszym kierowcą na świecie.
„Będę lepszym kierowcą, nawet, jeśli będę siódmy w klasyfikacji końcowej, ponieważ, będę bogatszy o doświadczenia kolejnego sezonu”, powiedział. „Jestem zdecydowanie bardziej pewny siebie i zadowolony z życia.”
„Wcześniej byłem sfrustrowany, ponieważ w wieku 23 lat byłem bardzo utalentowany i wszyscy oczekiwali ode mnie wygrania mistrzostwa. Czułem, że ciągle muszę coś udowodnić. Teraz już nic nie muszę udowadniać i czuję się z tym zdecydowanie lepiej.”
„Nauczyłem się również 'wyłączyć' pomiędzy wyścigami, co również sprawiło, że jestem lepszym kierowcą. Wiem już, czego trzeba, aby wygrać mistrzostwo świata. To bardzo głębokie doświadczenie. To nie polega na samym ściganiu, ale również na testach i przygotowaniach do wyścigu.”
„Kiedy jesteś na szczycie, każdy na ciebie patrzy. Nie możesz sobie pozwolić na słabszy dzień, nie możesz się odprężyć. To zbyt wymagające.”
Na zakończenie Hiszpan dodał: „Sezon Formuły 1 jest jak jeden długi wyścig - zaczynający się a marcu, a kończący się w październiku. Jeśli nie wyluzujesz się pomiędzy wyścigami, to wypalisz się bardzo szybko.”
Dodaj komentarz
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

