Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Alonso chce ruletki na Spa. "Mokry wyścig może byłby dla nas lepszy"
Alonso chce ruletki na Spa

Alonso chce ruletki na Spa. "Mokry wyścig może byłby dla nas lepszy"

2012-08-30 - G. Filiks     Tagi: Alonso, Spa, Belgia
Gdyby mógł zadecydować, przy jakiej pogodzie będzie rozgrywane nadchodzące GP Belgii, przewodzący klasyfikacji generalnej kierowców Fernando Alonso wybrałby ryzyko i jazdę w deszczu. Hiszpan nie jest przekonany, czy w normalnych okolicznościach bolidem Ferrari uzyska na torze Spa dobry wynik, dlatego życzy sobie trudnych warunków, które podczas tegorocznej kampanii wyjątkowo mu sprzyjają.

„Gdy masz konkurencyjne auto i jesteś dobry danego weekendu, suchy wyścig może jest lepszy. Jeżeli jesteś szybki, na 99% zdobędziesz podium, co byłoby dla nas już korzystnym rezultatem. Jeśli nie jesteś mocny, mokry tor bez wątpienia pomaga, bo można zrobić więcej, jak np. wybrać odpowiednie opony we właściwym momencie. Obecnie nie wiem, która opcja (byłaby lepsza), lecz patrząc na przebieg tegorocznych mistrzostw, deszczowe zawody może byłyby korzystniejsze".
- wyjaśniał wczoraj Alonso.
Alonso chce ruletki na SpaAlonso chce ruletki na Spa
„Opady jednocześnie niosą ze sobą większe ryzyko. Jest aquaplanning, białe linie, krawężniki, więc mokry wyścig może zarówno wiele dać, jak i zabrać. Biorąc pod uwagę moją pozycję w tabeli łącznej, muszę dojeżdżać do mety, punktować, a mokre zawody oznaczają większe ryzyko, ale stawić temu czoła musieliby wszyscy". - dodał lider Ferrari, który na Spa w Formule 1 jeszcze nie zwyciężył.
Alonso chce ruletki na SpaAlonso chce ruletki na Spa
Prognozy pogody na weekend w Ardenach zapowiadają piątkowe treningi deszczowe, kwalifikacje słoneczne, zaś wyścig pochmurny.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Alonso chce ruletki na Spa. "Mokry wyścig może byłby dla nas lepszy"