Alonso: Schumacher jest prawdziwym zdobywcą

Fernando Alonso jest pewien, że siedmiokrotny mistrz świata może jeszcze walczyć o tytuł w 2010 roku, pomimo tego, że boryka się z pewnymi problemami. Hiszpan stwierdził również, że nowy system punktowania zapobiega dominacji tylko jednego zespołu, w przeciwieństwie do tego co miało miejsce na początku ostatniej dekady. Sytuacja jest teraz inna niż była kilka lat temu. Schumacher wrócił do F1 w barwach Mercedesa, natomiast Alonso jeździ w Ferrari, zespole, w którym Niemiec zdobył pięć z siedmiu tytułów mistrza. Schumacher doświadczył niełatwego startu w obecnym sezonie. Okoliczności, które przyczyniły się do słabych wyników w Australii i Malezji, były poza kontrolą kierowcy. "On ciągle jest Michaelem Schumacherem, którego znamy.", Alonso powiedział w wywiadzie dla Sport Bild. "Szanuję go w taki sam sposób jak to miało miejsce trzy lata temu. Jestem również pewien, że pokaże na co go naprawdę stać, jeśli tylko samochód mu na to pozwoli. Naprawdę wierzę w to, że Michael będzie w tym roku groźnym rywalem." Jak do tej pory, w trzech wyścigach wygrywały trzy różne zespoły. Fernando sądzi, że nawet jeśli jeden zespół wygrywałby za każdym razem, to jeszcze nie znaczyłoby, że może być on pewien zwycięstwa.

"Ponieważ przepisy są tak rygorystyczne, nie będzie już takich zespołów jak Ferrari z przeszłości, które było znacznie lepsze od pozostałych rywali.", powiedział Alonso. "Jedynie jeden człowiek był w stanie cieszyć się taką przewagą i wygrać pięć czy sześć tytułów pod rząd. Uważam, że rekord Michaela na zawsze pozostanie nienaruszony."