Alonso: Ferrari nie jest najszybsze

Chociaż przebieg piątkowych treningów GP Australii był kolejnym sygnałem, że do sezonu 2013 Ferrari przystępuje w znacznie lepszej formie niż rozpoczynało zeszłoroczne zmagania, lider włoskiego zespołu Fernando Alonso jest daleki od zadowolenia. Hiszpan, który rano zajął trzecie miejsce, zaś po południu szóste, podkreśla iż Scuderia nadal traci dużo do swojego głównego rywala Red Bulla. Mistrz świata Sebastian Vettel dyktował dziś tempo w obu sesjach i ostatecznie odskoczył Alonso na 0.840 sekundy.

„Nie spodziewam się tutaj żadnych niespodzianek. Już wiedzieliśmy wcześniej, że nie jesteśmy najszybsi i dzisiaj się to potwierdziło". - mówił Fernando. „Bolid jeździ dobrze, ale wiemy, że wciąż mamy dużo do zrobienia, jeżeli chcemy walczyć o najwyższe pozycje". Szef projektantów Ferrari - Nikolas Tombazis dodał: „Jeśli chodzi o konkurencyjność, jesteśmy mniej więcej tam, gdzie oczekiwaliśmy po testach w Barcelonie (...) Jednak na ostateczny werdykt musimy jeszcze trochę poczekać".