Alonso: Deszczowe warunki nie dla Ferrari, ale szóste pole to częściowo moja wina

Fernando Alonso okrążył tego weekendu tor w Montrealu najszybciej ze wszystkich, ale zrobił to na drugim piątkowym treningu, gdy było sucho. Podczas kwalifikacji, kiedy kierowcy nie mogli założyć opon typu slick, Hiszpan zajął tylko szóste miejsce. Uzyskany wczoraj rezultat traktuje jako potwierdzenie, że konkurencyjność w mokrych warunkach jest słabym punktem tegorocznego bolidu Ferrari. „Widzieliśmy to już w Monako, tutaj było identycznie". - mówił. „Nie jesteśmy super mocni na przejściówkach. Nie sprzyjają nam też niskie temperatury. Jeżeli w takich warunkach założymy slicki, jest jeszcze gorzej. To samo tyczy się Lotusa.

„Patrząc ogólnie na przebieg kwalifikacji, w takich okolicznościach było trudno zrobić wszystko jak należy, a bardzo łatwo popełnić błąd. Po Q1 odpadły szybkie bolidy. Felipe (Massa) zakończył występ na bandzie". Według Alonso to możliwość oszczędzania opon modelem F138 wpływa negatywnie na jego osiągi w mokrych i chłodnych warunkach.

„Chodzi o rozgrzewanie ogumienia". - wyjaśniał 31-latek. „Niektórymi bolidami można doprowadzić je do właściwej temperatury bardzo szybko, ale te wozy potem mają problemy w wyścigu, bo niszczą opony. W przypadku naszego auta i samochodu Lotusa jest odwrotnie.

„Ciężko odkryć przyczynę takiego stanu rzeczy, ale jesteśmy zadowoleni z naszego bolidu".

Były dwukrotny mistrz świata przyznał jednak, że mógł zdobyć lepszą pozycję startową, gdyby nie błędy zarówno po stronie strategów Scuderii, jak i jego samego.

„Najlepszy moment Q3 przesiedzieliśmy w garażu". - powiedział. „Kiedy zaś założyłem nowe opony na drugi przejazd, zblokowałem koła w zakręcie nr 10 i straciłem dużo czasu. Szóste pole to częściowo moja wina".Mimo perspektywy startu za oboma Red Bullami, Mercedesami i Valtterim Bottasem, Fernando wciąż wierzy w wygranie GP Kanady.

„Szóste pole daje możliwość rywalizowania o całą pulę, jeżeli tylko będziemy wystarczająco szybcy na dystansie wyścigu". - stwierdził. „Oczywiście jesteśmy trochę rozczarowani, ponieważ czuliśmy się mocni, a ruszymy z szóstej pozycji. To nie jest idealny wynik dla teamu. Musimy więc się odbudować, zdobyć dużo punktów i pokazać nasz potencjał".