
Sebastien Buemi przeprosił wczoraj Nelsinho Piqueta za wyeliminowanie go z w wyścigu.
Buemi jako jedyny kierowca w stawce jechał wczoraj swój pierwszy wyścig w Monako.
Piquet, mający zaledwie rok więcej doświadczenia w F1 niż Buemi, wyraził swoje rozgniewanie ''młodym kierowcą'' po tym, jak Buemi uderzył tył jego bolidu na zakręcie Ste Devote.
''Podszedłem do niego i przeprosiłem.'' - powiedział Buemi.
Obaj kierowcy byli przed zakrętem spowolnieni przez Sebastiana Vettela, ale szef Toro Rosso Franz Tost przyznał, że zachowanie Buemiego było nieprawidłowe.
''Jeśli kierowca nie jest dostatecznie zdyscyplinowany i nie ma cierpliwości odrobinę poczekać, to zawsze skończy oderzając w barierę lub inny bolid.'' - powiedział Tost, który jest uważany za jednego z najtwardszych i najbardziej krytycznych szefów w sporcie.
Sebastian Bourdais nie zadowolił Franza Tosta w Barcelonie, ale w niedzielę to właśnie on zdobył punkt dla drużyny z Faenza.
Tost stwierdził, że ten rezultat jest bardzo ważny dla francuskiego kierowcy, biorąc pod uwagę spekulacje dotyczace usunięcia go z ekipy Toro Rosso. Tost powiedział, że niedzielny sukces da mu pewność siebie na następne kilka wyścigów.
Dodaj komentarz
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
Komentarze do:
Buemi przeprasza Piqueta Jr.








